Alpha Shalish należy do dużej grupy mało znanych planet, które spotkał straszliwy los. W Imperium ciężko odnaleźć się w stosach papierów mówiących o zniszczeniu niesionym przez Xenos. Alpha Shalish umarła i niewielu pamięta, że taka planeta w ogóle istniała. Planeta zaznała spokoju dopiero po śmierci a jedyne co wnosi to opowieść o agresji obcych i śmierci.
Historia[]
Odkryta podczas Mrocznej Ery Technologii Alpha Shalish została nazwana szkarłatną planetą z powodu jej czerwonego odcienia, jaki można było zobaczyć z orbity. Odkrywcy oznaczyli planetę jako nadającą się do natychmiastowego zamieszkania a pierwsi koloniści nie musieli wykorzystywać żadnych naprawiających atmosferę urządzeń. Planeta była łagodna, ciepła, skąpana w świetle swych dwóch słońc, bogata w faunę i florę. Był jednak jeden szczegół, mianowicie opór ze strony nieznanej już rasy obcych. Opór został szybko złamany a ludzie znaleźli pod ziemią wiele pozostałości obcych, prawdopodobnie zbudowanych wiele tysiącleci temu. Ludzie zniszczyli wszystkie pozostałości po dawnych mieszkańcach i rozpoczęli budowę kolonii. Postęp był szybki, przyspieszony odkryciem kilku niezwykle bogatych kopalń w sąsiednich systemach. Jako największa planeta i miejsce o najbardziej sprzyjającej do podróży naturze Spaczni Alpha Shalish stała się bogatym portem. Mimo iż najeżdżana wiele razy przez obcych planeta była dobrze broniona przez swoich mechanicznych strażników i prosperowała przez tysiące lat. STC umożliwiły budowę wielkich miast-uli, które górowały nad w pełni zautomatyzowanymi polami uprawnymi. Pojawiający się psionicy byli traktowani jak zwyczajni ludzie, co mogło mieć wpływ na upadek Alpha Shalish. Przez galaktykę przetoczyła się fala zniszczenia, która znana jest dzisiaj pod nazwą Epoka Cierpienia. Komunikacja załamała się, niektóre planety zostały gorzej doświadczone od innych a Alpha Shalish została niemal z niszczona przez zło, które się na niej wydarzyło. Następne raporty z planety zostały zapisane wiele tysięcy lat później przez bractwo mnichów. Raport pochodzi z przełomu 28. oraz 29. Milenium. Z raportu wynika, że miasta-ule były już tylko zawalonymi ruinami do których ludzie bali się chodzić. Ludzie stali się bardzo przesądni i żyli na szerokich równinach, parając się polowaniem i zbieractwem. Co musiało się dziać, skoro bali się używać czegoś bardziej zaawansowanego niż najprostsze narzędzia a wszelkie maszyny omijali z daleka. Kiedy w około 30M. przybyli Lacrymole, ludzka populacja została łatwo podporządkowana i umieszczona w obozach, by służyć jako bydło dla obcych.
Kolejne wieści o Alpha Shalish zostały zapisane przez upamiętniaczy 203. Floty Ekspedycyjnej, która była częścią Wielkiej Krucjaty. Kosmiczni Marines z Legionu Pożeraczy Światów spadli na miasta Lacrymoli wybijając wszystkich co do jednego, kończąc tym samym egzystencję zjadających ludzi Xenos. Planeta została wcielona do Imperium, szybko skolonizowana na nowo i odbudowana. Podczas Herezji Horusa z planety odleciało wielu żołnierzy, by walczyć po stronie lojalistów. Porty planety pomogły wielu okrętom podczas wojen po Herezji a Alpha Shalish stała się częścią Segmentum Solar. W 32M. przez galaktykę przetoczyło się największe WAAAGH! jakie widziała ludzkość. Alpha Shalish stała się jednym z celów i szybko została podbita. Broń została zdemontowana, miasta-ule przeznaczone na złom lub jako cele podczas ćwiczenia strzelania. Planeta była orkową fortecą przez około 500 lat, wiele klanów walczyło o dominację na tym świecie. W końcu planetę najechały i odzyskały Krwawe Anioły. Po ich odlocie jednak planetę ogarnęła ciągnąca się przez tysiące lat wojna domowa i walka o władzę, przez co w 35M. Alpha Shalish łatwo padła łupem obcych, raz po raz zmieniając właścicieli. Planetę wyzwoliła krucjata Adeptus Ministorum w 38M, po czym Eklezjarchat ustanowił silne rządy na tym świecie, szerząc nienawiść do obcych, by wypuszczać z niej kolejne krucjaty. Po około 200 krucjatach rozpoczętych na Alpha Shalish oczyszczono sąsiednie systemy z obcych, wyzwolono gromadę Żelaznej Obręczy. Populacja słynęła z bardzo zażartej nietolerancji wobec Xenos, więc nic dziwnego, że w 39M. ambasador planety odmówił przywódcy nowo przybyłej floty Eldarów widzenia. Wtedy ostatni raz słyszano o Alpha Shalish.
Ze strony planety odebrano sygnały, których źródłem była dziwna energia, odległe chóry astropatów odebrały zniekształcone wizje a w Spaczni niosło się echo umierających miliardów. Imperialne Pięści pojawiły się na planecie 6 dni później. Zastali martwą planetę, po prostu rozpadającą się od uwolnionych na niej energii. Nie odnaleziono ocalałych a powierzchnia była zbyt niestabilna na kolonizację. Wszczęto dochodzenia, wysłano Inkwizytorów i zyskano jedynie kilka teorii, jednak kryzys po kryzysie dotykał Imperium i wkrótce Alpha Shalish została zapomniana.
Źródła[]
Rulebook (6 edycja) s. 199