I dobrze że zdechła bo to jedno wielkie gówno :

- 90% gier to wywalenie wszystkich kart w 1 turze i potem jesteś w dupie i na łasce RNG bo dostajesz ojoj całe TRZY sztuki, nie wspominając że jak źle dobierzesz pierwsze 10 to też jesteś w dupie i nie możesz sie uratować jak w normalnej karciance dobierając co ture...kto projektował ten półprodukt karciany to ja nie wiem

- ilość ludzi grających te same pojebane decki skopiowane z neta gdzie wszyscy i wszystko bije po 10 dmg i jednocześnie sie boostuje do 30 hp jest chore

Nie dziw się, że Gwint zdycha - jak został "porzucony" czy też "zawieszony" w przestworzach przez twórców. Może po wyjściu Wiedźmina 4, Gwint wróci do łask twórców i go naprawią, albo upadnie na samo dno. Co do braku nowych kart, to według mnie akurat jest plusem, Wiedźmin nie jest uniwersum nieskończonym ;) a dodatkowo nie będzie mieć przepakowania kart jak w HS. Turnieje są, ale nie są to już pod szyldem REDsów, albo były turnieje. Gwint na razie stoi na mocnym community i tyle, czas pokaże co się stanie później.

Ja tam grałem w Gwinta od Bety, później przestałem bo zrobili zbyt wiele głupich zmian, zepsuli ducha gry. Wróciłem jakoś tydzień czy 2 temu i szczerze powiedziawszy w dzisiejszym Gwincie jest różnorodność talii, i to jest mega na plus. Spotykam czasami talie, który mechanicznie są zbyt OP, ale w każdej grze karcianej znajdą się talie, która "łamią" mechanikę gry, są talie OP, ale szczerze powiedziawszy nie spotykam "takich samych talii". Jak dobrze pamiętam w 1 sezonie, czy też w samej "becie" były 3 talie OP. I każdy nimi grał, a teraz jest mega duża różnorodność w porównaniu z wcześniej, więc argument, że talie są skopiowane z neta i większość nimi gra jest średni, bo wcześniej to było centralnie kopiuj, wklej i jak spotkałeś contrdecka robiłeś esc+enter.

Co do punktów i tak jest dobrze :D Na początku gwinta, mogłeś nawalić ponad 500 punktów na stole: na yt polecam: "NIEMAL 400 PKT NA STOLE - POŻERKA 1/2 - Gwent Decks - Open Beta", potem pamiętam, że chcieli to w Sezonie 1 poprawić to nie wiele się zmieniło bo nadal podobna talia na potworach robiła podobne wyniki punktowe ;D

A po 2 jak każdy gra te same "decki"/talie to nic nie szkodzi Ci na przeszkodzie zrobić contr decka i wbijać darmową rangę :) trochę kreatywności.

Więc jak to w każdej grze są plusy i minusy :) Ja wracam i gram for fun, zapewne też zakupię sobie wszystkie podróże premium jak wbiję maksymalny lvl na podróży, a może jak znajdę turnieje to sobie pogram :)

A ja mam wyjebane i już to odinstalowałem, miejsce gwinta jest w wieśku 3 i tyle.
W kółko to samo, mróz monety trucizna krwawienie albo hity...istna parodia.