Nie żyje legendarny zawodnik. Zmarł po długiej i ciężkiej chorobie

Udostępnij
Udostępnij artykuł przez: Facebook X Messenger Wyślij Link

Nie żyje Bill Walton, gwiazda koszykarskiej ligi NBA lat 70. i 80., a po zakończeniu kariery sportowej komentator telewizyjny. – Zmarł po długiej walce z rakiem – poinformowała NBA. Słynny zawodnik miał 71 lat.

Nie żyje Bill Walton, gwiazda koszykarskiej ligi NBA. Foto: Jonathan Kirn / Alamy Stock / Be&w

Bill Walton trafił do NBA w 1974 r. po zwycięstwie z drużyną Uniwersytetu Kalifornijskiego w rozgrywkach akademickich NCAA. W 1977 r. zdobył jedyne w historii zespołu Portland Trail Blazers mistrzostwo, a sam został wybrany najlepszym zawodnikiem finałów. W 1986 r. wywalczył tytuł z Boston Celtics.

Walton był jednym z najlepszych środkowych w historii NBA. Mierzący 211 cm zawodnik, grający z charakterystyczną opaską na rudych włosach, dominował pod koszami. W 1978 r. otrzymał tytuł MVP, najlepszego zawodnika sezonu zasadniczego.

Tajemnicza śmierć 30-latka. Dzień wcześniej wycofał się z zawodów. Na swojej pasji zarabiał miliony

Bill Walton nie żyje. Słynny koszykarz zmarł po długiej chorobie

"Jokic jest uważany za najbardziej utalentowanego środkowego, ale Walton był pierwszy. Był jednym z najbystrzejszych graczy. Bill był wspaniałym ambasadorem koszykówki uniwersyteckiej i NBA" — skomentował na platformie X były gwiazdor Los Angeles Lakers, Earvin "Magic" Johnson.

Bill Walton przez 19 lat (1990-2009) był także konsultantem różnych sieci telewizyjnych, w tym CBS, NBC i ESPN. Jego syn Luke Walton grał w NBA w latach 2003–2013 i również zdobył dwa tytuły mistrzowskie z Los Angeles Lakers (2009, 2010).

"Był jedyny w swoim rodzaju. Jego wyjątkowe wszechstronne umiejętności uczyniły go dominującą siłą w UCLA i doprowadziły do ​​zdobycia tytułu MVP sezonu zasadniczego i finałów NBA, a także dwóch tytułów MVP NBA. Bill przełożył swój zaraźliwy entuzjazm i miłość do gry w transmisjach telewizyjnych, gdzie wygłaszał wnikliwe i barwne komentarze, które bawiły pokolenia fanów koszykówki. Regularnie pojawiał się na wydarzeniach ligowych, zawsze optymistyczny, uśmiechnięty od ucha do ucha i pragnący dzielić się swoją mądrością i ciepłem" – napisał w oświadczeniu komisarz NBA Adam Silver.

32-latek przegrał walkę z chorobą. Pozostawił żonę i córeczkę. Wzruszający apel o pomoc

Przypominamy, że na YouTube działa nasz kanał Fakt Sport. Tam znajdziecie wszystkie nasze najnowsze produkcje wideo. Zapraszamy do subskrybowania.

(Źródło: Media)

Udostępnij
Udostępnij artykuł przez: Facebook X Messenger Wyślij Link

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji