W orzecznictwie sądowym wielokrotnie wypowiadano się w kwestii ustalenia istnienia stosunku pracy. W jednym z najnowszych orzeczeń Sąd Najwyższy (tj. wyrok z 26 marca 2024 r.; sygn. akt III USK 442/22) podał, że dla objęcia ubezpieczeniem społecznym z tytułu wykonywania pracy zasadnicze znaczenie ma nie to, czy umowa o pracę została zawarta, lecz to, czy strony umowy pozostawały w stosunku pracy. O tym, czy strony istotnie w takim stosunku pozostawały i czy stosunek ten stanowi tytuł do ubezpieczeń społecznych, nie decyduje natomiast samo formalne zawarcie umowy o pracę, wypłata wynagrodzenia, przystąpienie do ubezpieczeń społecznych i opłacenie składek czy wystawienie świadectwa pracy, ale faktyczne i rzeczywiste realizowanie elementów charakterystycznych dla stosunku pracy wynikających z art. 22 par. 1 kodeksu pracy (dalej: k.p.). Tak więc do ustalenia, czy doszło do powstania pomiędzy stronami stosunku pracy, nie wystarczy spełnienie warunków formalnych zatrudnienia (np. zawarcie umowy o pracę, podpisywanie list obecności, potwierdzenie wypłaty wynagrodzenia, zgłoszenie do ubezpieczenia), konieczne jest także ustalenie, że strony miały zamiar wykonywać obowiązki stron stosunku pracy i to czyniły.

W ocenie podanego stanu faktycznego pomocny będzie również wyrok Sądu Okręgowego w Krakowie z 5 grudnia 2023 r. (sygn. akt VII I 2797/22), w którym sąd także weryfikował decyzję ZUS stwierdzającą niepodleganie obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu, wypadkowemu. Przyczynkiem do decyzji ZUS było złożenie wniosku o wypłatę zasiłku opiekuńczego, który wpłynął w bardzo krótkim czasie po zawarciu umowy o pracę. Sąd, dokonując oceny prawnej decyzji ZUS, po pierwsze przypomniał, że do objęcia pracowniczym ubezpieczeniem społecznym nie może dojść tylko wówczas, gdy zgłoszenie do tego ubezpieczenia dotyczy osoby, która w rzeczywistości pracy nie świadczyła albo wykonuje ją na podstawie innej umowy niż umowa o pracę. Po drugie wskazał, że podważenie umownego stosunku pracy może nastąpić przy użyciu konstrukcji pozorności umowy o pracę. W tym zakresie sąd powołał się na art. 83 par. 1 zdanie pierwsze kodeksu cywilnego, z którego wynika, że nieważne jest oświadczenie woli złożone drugiej stronie za jej zgodą dla pozoru. Pozorność występuje w każdym przypadku, gdy strony zgodnie ustalą, że co najmniej oświadczenie woli złożone przez jedną z nich nie będzie wywoływało wyrażonych w nim skutków prawnych. Po trzecie sąd podał, że o tym, czy strony istotnie nawiązały stosunek pracy stanowiący obowiązkowy tytuł ubezpieczeń społecznych, decyduje faktyczne i rzeczywiste realizowanie elementów charakterystycznych dla stosunku pracy wynikających z art. 22 par. 1 k.p. W konsekwencji istotne jest więc to, aby stosunek pracy zrealizował się przez wykonywanie zatrudnienia o cechach pracowniczych. Zdaniem sądu ocena ważności umów o pracę powinna każdorazowo następować na podstawie analizy indywidualnego stanu faktycznego przy użyciu reguł doświadczenia życiowego i dokładnym rozważeniu okoliczności danej sprawy, w tym zwłaszcza rzeczywistego świadczenia pracy, jej odbierania i opłacania, racjonalnego układania stosunków pracy (np. w przedmiocie faktycznych potrzeb lub możliwości ekonomicznych zatrudnienia pracownika).

Ostatecznie sąd uznał, że decyzja ZUS jest wadliwa, bowiem pracownika łączył z pracodawcą stosunek pracy. W konsekwencji, zdaniem sądu, błędne było założenie ZUS dotyczące pozorności umowy o pracę czy jej nieważności. Co więcej, w ocenie sądu ZUS nie przeprowadził rzetelnego postępowania dowodowego, ograniczając się do powielenia stanowiska, jakie zajął w innej decyzji sprzed dwóch lat, w której ZUS skutecznie podważył umowę o pracę, wykazując jej pozorność. Finalnie sąd wskazał, że: „Skoro (….) faktycznie świadczyła pracę w okresie (….) niewątpliwie takie nowe okoliczności w istocie wystąpiły, a wobec nawiązania stosunku pracy, (….) jako pracownik nabyła tytuł do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych, jak również, uzyskała prawo do świadczeń z ubezpieczeń społecznych, i bez znaczenia pozostaje, kiedy – w odniesieniu do daty zgłoszenia jej do ubezpieczeń społecznych, ziściło się ryzyko ubezpieczeniowe, pozwalające jej na skorzystanie z jej uprawnień, w tym przypadku zasiłku opiekuńczego”.