Kacper Kulpicki | 
aktualizacja 

Pożegnała Stuhra. Nagle wspomniała o jego synu. "Trzeba uważać"

357

Jerzy Stuhr nie żyje. Tragiczna wiadomość dotarła do Grażyny Szapołowskiej. Aktorka opowiedziała, jakie relacje łączyły ją ze Stuhrem. Niespodziewanie wspomniała też o jego synu Macieju. - Trzeba teraz na niego bardzo uważać - mówi Szapołowska w rozmowie z Onetem.

Pożegnała Stuhra. Nagle wspomniała o jego synu. "Trzeba uważać"
Pożegnała Stuhra. Nagle wspomniała o jego synu. "Trzeba uważać" (AKPA)

W pełnym zazdrości środowisku aktorskim Jerzy Stuhr był wyjątkiem. Koledzy i koleżanki doceniali go za warsztat i pozytywne nastawienie, którym zarażał nie tylko na scenie.

Grażyna Szapołowska właśnie tak go zapamiętała. Choć tylko raz zagrali we wspólnym spektaklu, miała okazję poznać zmarłego aktora i przekonać się, jaki był utalentowany. Nie dziwi więc, że do informacji o jego odejściu podeszła z nieukrywanym żalem i nostalgią.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zmarło dwóch uczestników "The Voice Senior" z teamu Alicji Majewskiej.
Odchodzimy wszyscy pomaleńku. Był to wielki aktor, pedagog. Zapamiętam go jako kolegę, który nas wszystkich rozśmieszał i bawił latami. Grałam z nim co prawda tylko raz, w horrorze "Medium" Jacka Koprowicza, ale na planie zachowywał się jak rasowy aktor. Skupiony na pracy — opowiedziała w rozmowie z Onetem.

70-letnia gwiazda filmu "Botoks" dodała, że z Jerzym Stuhrem spotykała się także prywatnie. Opowiadał wówczas o fascynacji Włochami, którą oboje podzielali. Lubił mówić również o teatralnych przedsięwzięciach, nad którymi aktualnie pracował.

Szkoda, że nie byliśmy ze sobą jeszcze bliżej. Odchodzą wybitni ludzie, to przerażające - wyznała w Onecie.

Szapołowska wspomniała o Macieju Stuhrze. "Trzeba uważać"

Grażyna Szapołowska podczas rozmowy wspomniała także o pogrążonym w żałobie Macieju Stuhrze. Wyraziła troskę, ale jednocześnie obawę, czy w tym trudnym czasie zdoła poradzić sobie z tak dużym obciążeniem emocjonalnym. Z ojcem łączyły go bardzo bliskie relacje i opiekował się nim do ostatnich dni.

Celebrytka uważa, że podobnie jak ojciec jest wrażliwym artystą, a z takimi osobami należy postępować wyjątkowo ostrożnie.

Trzeba uważać teraz na jego syna Macieja [...] Na nas artystów trzeba uważać, trzeba dmuchać, kochać, nosić na rękach, bo jesteśmy bardzo wrażliwi. Bardzo łatwo nas zranić, skrzywdzić. Bez nas świat byłby przerażająco smutny — podsumowała.

Smutni są także fani, którzy z pewnością tłumnie stawią się na pogrzebie. Informacje o szczegółach pochówku na razie nie zostały ujawnione. Jerzy Stuhr borykał się z problemami zdrowotnymi. Zmarł w wieku 77 lat.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić