Co z koncertem wielkiej gwiazdy w Krakowie? Tego dnia ma stanąć przed sądem

Co z koncertem wielkiej gwiazdy w Krakowie? Tego dnia ma stanąć przed sądem

Dodano: 
Justin Timberlake na koncercie
Justin Timberlake na koncercie Źródło: PAP/EPA / Oern Borgen
Koncert Timberlake'a stanął pod znakiem zapytania, po tym, jak muzyk usłyszał zarzuty za jazdę po alkoholu.

We wtorek media na całym świecie obiegła informacja o zatrzymaniu światowej sławy wokalisty i aktora Justina Timberlake'a za jazdę pod wpływem alkoholu. Gwiazdor został poddany kontroli policji w miejscowości Sag Harbor na Long Island w stanie Nowy Jork, po tym, jak odjechał sprzed restauracji, w której był na kolacji ze znajomymi.

Justin Timberlake zatrzymany przez policję

Zaraz po zdarzeniu biuro prokuratora okręgowego hrabstwa Suffolk wydało w tej sprawie oświadczenie. Wynika z niego, że piosenkarz miał we wtorek usłyszeć zarzuty. Nie podano jednak żadnych szczegółów dotyczących okoliczności zatrzymania oraz tego, jaki pojazd prowadził były wokalista zespołu N Sync.

W późniejszym komunikacie prokuratura sprecyzowała, że Justin Timberlake został oskarżony o jazdę pod wpływem alkoholu i zwolniony z aresztu. Musi stawić się przed sądem 26 lipca.

Co z koncertem Timberlake'a w Krakowie?

Źródło amerykańskiego serwisu TMZ poinformowało, że w momencie zatrzymania "Justin powiedział pod nosem: "To zrujnuje trasę. Policjant odpowiedział: "Jakaś wycieczka?", na co Justin odowiedział: "Światowa trasa koncertowa"".

23 lutego Justin Timberlake ogłosił długo oczekiwaną europejską i brytyjską odsłonę swojej wielkiej światowej trasy koncertowej "The Forget Tomorrow World Tour", obejmującej trzynaście nowych koncertów w 8 krajach. Przygotowane przez Live Nation przystanki obejmą występy w Polsce, Niemczech, Belgii, Wielkiej Brytanii, Holandii, Danii, Szwecji i Francji.

26 i 27 lipca gwiazdor ma wystąpić w Krakowie na Tauron Arena Kraków. W tym czasie ma się jednak stawić przed sądem. W związku z tym pojawiły się wątpliwości, czy koncert w ogóle dojdzie do skutku. Okazuje się, że zaplanowana na 26 lipca rozprawa ma się odbyć on-line, więc jest szansa na to, że piosenkarz pogodzi te dwie kwestie.

Gwiazdor zakuty w kajdanki. Funkcjonariusz miał go nie rozpoznać

Dziennikarze portalu TMZ ustalili, że kilku przyjaciół wokalisty przybyło na miejsce zdarzenia i próbowało przekonać funkcjonariuszy, by go wypuścili. Policjanci zakuli jednak 43-latka w kajdanki i aresztowali.

Źródła serwisu Page Six donoszą z kolei, że w samochodzie z piosenkarzem była jego żona, Jessica Biel. Została ona poddana terenowemu badaniu trzeźwości, ale odmówiła badania alkomatem.

Na portalu można również przeczytać, że policjant, który zatrzymał Timberlake'a "był tak młody, że nawet nie wiedział", kim jest piosenkarz. "Nie rozpoznał ani jego, ani jego imienia" – twierdzi anonimowy informator Page Six.

Według Page Six, gwiazdor usłyszał nie tylko zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, ale także oskarżono go o popełnienie dwóch innych wykroczeń drogowych: niezatrzymanie się przed znakiem stopu i niezatrzymanie się na właściwym pasie ruchu.

Zaledwie kilka godzin po aresztowaniu widziano piosenkarza opuszczającego komisariat policji. Próbował zachować dyskrecję, zakładając czarną czapkę z daszkiem i okulary przeciwsłoneczne.

Czytaj też:
Światowej sławy piosenkarz aresztowany. Policja zakuła go w kajdanki
Czytaj też:
Znany muzyk salutował na scenie Zełenskiemu. Publiczność go wygwizdała

Opracowała: Małgorzata Puzyr
Źródło: DoRzeczy.pl / TMZ