Matej Zagar, borykający się z brakiem gwarancji jazdy w Polsce, podpisał kontrakt z duńskim Grindsted. Słoweniec będzie miał więc szanse na regularne starty w sezonie 2024, które stały do tej pory pod dużym znakiem zapytania.
Przypomnijmy, że w polskiej lidze Zagar ma podpisany kontrakt warszawski z Platinum Motorem Lublin. Z racji tego, że Słoweniec nie cieszył się zainteresowaniem klubów na rynku transferowym, a jazda w Krajowej Lidze Żużlowej go nie interesowała, pozostał on bez gwarancji jazdy w kolejnym sezonie w polskich ligach.
Teraz jednak pojawiła się nowa możliwość dla 40-latka. Podpisał on bowiem kontrakt z duńskim Grindsted i może kontynuować swoją żużlową karierę. – Zeszły rok mógł być o wiele lepszy, ale nie możemy zmienić przeszłości. Miałem trudny sezon z kilkoma problemami z motocyklami. Teraz intensywnie przygotowuję się do nowego sezonu, gdzie udowodnię swoją wartość dla Grindsted. Celem jest, aby z Grindsted dotrzeć do finałów – skomentował Zagar dla klubowej strony duńskiej drużyny. Niewykluczone, że ewentualne dobre występy Słoweńca zaowocują w przyszłości większym zainteresowaniem klubów z Polski.
CZYTAJ TAKŻE
Żużel. Adrian Miedziński: Nikomu nie muszę nic udowadniać. Pozostanę przy żużlu (WYWIAD)
Żużel. Lwy zameldowały się w Calpe! Kacper Woryna zaskoczył fanów nową fryzurą
Żużel. Szef Unii uderza w środowisko tunerów! „Brakuje co niektórym szacunku”
Żużel. Nie myśli o końcu kariery. „Jeszcze chęć do żużla mam”
Żużel. Emocji po derbach ciąg dalszy! Stal wbija szpilkę w Falubaz
Żużel. Ciężkie chwile Janusza Kołodzieja. Zmarła jego mama
Żużel. Błyszczał w Manchesterze, teraz bierze go Polonia!
Żużel. Ledwo wrócił, a już prowadzi Wilki! Berge sam się nie tego nie spodziewał