Gdańsk, eliminacje IMP, memoriał Henryka Żyto
Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Choć od porażki Wiktora Przyjemskiego z Celiną Liebmann podczas SGP 2 minęły już dwa lata, to juniorowi Orlen Oil Motoru Lublin tamto wydarzenie wciąż jest wypominane. 19-latek nie rozpamiętuje jednak startu w Pradze i podchodzi do niego z dużym dystansem.

 

Wspomniany turniej otwierał zmagania o indywidualne mistrzostwo świata juniorów w 2022 roku. Najmłodszych zawodników spotkały bardzo wymagające warunki torowe. W stolicy Czech spadło bowiem wówczas sporo deszczu. Zdecydowanie najlepiej na Markecie radzili sobie wówczas Mateusz Cierniak oraz Francis Gusts.

Żużel. Bolid F1 już na Olimpijskim! Przygotowania pod święto na torze Sparty (WIDEO) – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

Żużel. Złe wieści od lidera ROW-u! Nie może normalnie chodzić, operacja zakończy mu sezon! – PoBandzie – Portal Sportowy (po-bandzie.com.pl)

W pamięci kibiców najbardziej utkwiła jednak postawa Wiktora Przyjemskiego, który już wtedy potrafił wykręcać świetne wyniki na torach w polskiej 1. Lidze Żużlowej. W całych zawodach w Pradze zdobył jeden punkt, a w bezpośredniej rywalizacji z Niemką, Celiną Liebmann zjechał z toru.

– Przede wszystkim nie chciałem sam sobie krzywdy zrobić, bo naprawdę wtedy nie ja jechałem na motocyklu, a motocykl ze mną. To były w zasadzie moje pierwsze zawody na takim ciężkim torze i pierwsze takie ważne, bo to były mistrzostwa świata. Przegrałem, no co. Nie byłem wtedy taki dobry, żeby wygrać z kobietą – mówił Wiktor Przyjemski w Magazynie stacji Eleven Sports.

– Dobrze, że przegrałem. Wiedzieliśmy, co musimy zrobić i czego ja przede wszystkim muszę się nauczyć. Powoli chyba już to widać, że nauczyłem się tych ciężkich torów. Chociażby w Szwecji czy w zeszłym roku w 1. Lidze bywały ciężkie tory, a się broniłem. Tej pracy jest jeszcze dużo, ale to była nauka dla mnie – dodawał utalentowany zawodnik.

Lekcja, jak widać, przyniosła efekt, bo Przyjemski na trudniejszych torach prezentuje się coraz lepiej. Klasę pokazuje także w PGE Ekstralidze, która wyraźnie go nie przerosła. Na tę chwilę jest jej najlepszym juniorem i trzynastym najskuteczniejszym żużlowcem całych rozgrywek.