Share on facebook
Share on twitter
Share on linkedin
Share on email
Share on whatsapp

Komplikuje się sytuacja „Byków”. W meczu pomiędzy dwoma drużynami, które walczą o utrzymanie – NovyHotel Falubazem Zielona Góra a Fogo Unią Leszno za trzy duże punkty wygrali gospodarze, pokonując przyjezdnych 53:37. Po stronie leszczynian, sytuację ratował powracający po kontuzji Janusz Kołodziej (11+1) i Ben Cook (13), nowy nabytek Unii. Świetne spotkanie odjechali Ramus Jensen (12+1) i Piotr Pawlicki (12).

 

Na początek mieliśmy piorunujące rozpoczęcie ze strony gospodarzy. Świetnie ruszył ze startu duet Jarosław Hampel – Przemysław Pawlicki, który spokojnie dowiózł podwójne zwycięstwo. Bardzo dobrze ze startu do biegu juniorskiego ruszył Antoni Mencel. Szybko jednak uporał się z nim Oskar Hurysz. Krzysztof Sadurski dwoił się i troił, i na ostatnim łuku wyprzedził młodzieżowca z Leszna, dając Falubazowi drugie podwójne zwycięstwo. W biegu trzecim, znakomitą walkę o zwycięstwo w biegu toczyli Piotr Pawlicki i Janusz Kołodziej. Niegorsze były zmagania o jeden punkt pomiędzy Kvechem i Zengotą. Ta fenomenalna walka zakończyła się wynikiem 4:2 – zarówno Pawlicki, jak i Kvech wygrali swoje małe pojedynki z rywalami z Leszna. Start biegu czwartego należał do gości, jednakże szybko na prowadzenie wysunął się Rasmus Jensen. W rywalizacji juniorów, Mencel tym razem pokonał Hurysza, co dało remis w biegu. Zielonogórzanie po czterech biegach prowadzili aż 10 punktami!

Po równaniu toru bardzo dobrze wystartowali Kvech i Cook, między którymi toczyła się walka o trójkę. Pod koniec biegu leszczynianin wbił się przed zawodnika z Czech, odbierając mu trójkę. Za nimi Keynan Rew przyjechał przed Przemysławem Pawlickim. Start biegu szóstego zwyciężył Janusz Kołodziej. Dostaliśmy drugą odsłonę fenomenalnej walki młodszego Pawlickiego i Kołodzieja. Ponownie, górą okazał się wychowanek Unii Leszno w barwach Falubazu. W siódmym biegu duet zielonogórzan prowadził od startu do mety, powiększając swoją przewagę do dwunastu punktów.

Na otwarcie trzeciej serii, po trzecią trójkę pomknął Piotr Pawlicki. Za nim uplasował się duet gości. W biegu dziewiątym, w miejsce Bartosza Smektały pojawił się Nazar Parnicki. Start zdecydowanie wygrał Janusz Kołodziej, jednakże para gości ambitnie ścigała „Koldiego”, chcąc odebrać mu trzy punkty. Doświadczony reprezentant Unii nie pozostawił im żadnych złudzeń i dowiózł trójkę. W biegu 10. zielonogórzanie powiększyli swój dorobek o pięć punktów, bowiem Przemysław Pawlicki i Jan Kvech dowieźli podwójną wygraną. Po trzech seriach, zielonogórskie „Myszy” prowadziły nad „Bykami” szesnastoma punktami.

W czwartej serii Unia Leszno, w ramach rezerwy taktycznej, do walki posłała dwa najsilniejsze „Byki” – Bena Cooka i Janusza Kołodzieja . Najlepiej ze startu wyszedł Ben Cook. Kołodziej zdołał dojechać do nowego kolegi z zespołu. Po raz pierwszy tego dnia leszczynianie odnieśli podwójne zwycięstwo. Bieg później gospodarze planowali się odgryźć i wygrać podwójnie, jednak plany pokrzyżował im Hubert Jabłoński. Świetne show w wykonaniu juniorów, bowiem pierwsze miejsce zdobył Krzysztof Sadurski. Za nim duet gości. Na zakończenie serii doskonałą walkę zaprezentowali Rasmus Jensen i Grzegorz Zengota. Szybko w tę walkę wplątali się także Cook i Pawlicki. „Zengi” z pierwszego miejsca spadł na ostatnie. Ostatecznie, po szalonej i ambitnej walce, miejscowe „Myszy” zwyciężyły w stosunku 4:2, co zapewniło im wygraną w meczu jeszcze przed biegami nominowanymi.

Na początek nominowanych bezbłędny start Jarosława Hampela, który na zakończenie meczu pomknął po swoją pierwszą trójkę. Za nim dwoił się i troił Keynan Rew, który jednak musiał zadowolić się dwoma punktami. Na trzecim miejscu Przemysław Pawlicki. Do biegu piętnastego, za Janusza Kołodzieja, szansę otrzymał Nazar Parnicki. Doskonały start Cooka. Parnicki nie nawiązał walki z resztą stawki. Zielonogórzanie ambitnie gonili Cooka, ale to Australijczyk triumfował. Ostatecznie gospodarze triumfowali 53:37.

10. kolejka Ekstraligi

NovyHotel Falubaz Zielona Góra – Fogo Unia Leszno 53:37

Pierwszy mecz: 45:45. Bonus: Zielona Góra.

Zielona Góra: Jarosław Hampel 9+3 (2*,2*1*,1,3), Rasmus Jensen 12 (3,3,2,3,1), Przemysław Pawlicki 7 (3,0,3,0,1), Jan Kvech 5+1 (1,2,2*,0), Piotr Pawlicki 12 (3,3,3,1,2), Oskar Hurysz 3 (3,0,0), Krzysztof Sadurski 5+1 (2*,0,3)

Leszno: Bartosz Smektała 2+1 (1,1*,-,-), Janusz Kołodziej 11+1 (2,2,3,2*,2,-), Ben Cook 13 (0,3,2,3,2,3), Keynan Rew 6+1 (2,1,1*,-,2), Grzegorz Zengota 2 (0,1,1,0,-), Antoni Mencel 2+1 (1,1*,0,0), Hubert Jabłoński 1+1 (0,-,1*,0), Nazar Parnicki 0 (0,0)

Bieg po biegu:

1. HAMPEL, Pr. Pawlicki, Smektała, Cook

2. HURYSZ, Sadurski, Mencel, Jabłoński

3. PI. PAWLICKI, Kołodziej, Kvech, Zengota

4. JENSEN, Rew, Mencel, Hurysz

5. COOK, Kvech, Rew, Pr. Pawlicki

6. PI. PAWLICKI, Kołodziej, Smektała, Sadurski

7. JENSEN, Hampel, Zengota, Mencel

8. PI. PAWLICKI, Cook, Rew, Hurysz

9. KOŁODZIEJ, Jensen, Hampel, Parnicki

10. PR. PAWLICKI, Kvech, Zengota, Mencel

11. COOK, Kołodziej, Hampel, Kvech

12. SADURSKI, Kołodziej, Jabłoński, Pr. Pawlicki

13. JENSEN, Cook, Pi. Pawlicki, Zengota

14. HAMPEL, Rey, Pr. Pawlicki, Jabłoński

15. COOK, Pi. Pawlicki, Jensen, Parnicki