Embed from Getty Images

Max Verstappen ujawni�, �e podczas jego wypadni�cia z toru w Q1 powa�nie uszkodzi� pod�og� w swoim samochodzie, co kosztowa�o go „100 punkt�w docisku”.

Trzykrotny mistrz �wiata ma za sob� rozczarowuj�ce kwalifikacje przed Grand Prix Wielkiej Brytanii, kt�re zako�czy� z czwartym rezultatem. Holender nie by� w stanie w decyduj�cej fazie czas�wki nawi�za� do tempa kierowc�w Mercedesa, przegrywaj�c ze zdobywc� pole position, George'em Russellem, r�nic� niemal czterech dziesi�tych sekundy.

Wcze�niej Holender zosta� jednak jedn� z ofiar zmiennych warunk�w panuj�cych w sobotnie popo�udnie na torze Silverstone. Kierowca Red Bulla w Q1 zaliczy� wyjazd poza tor w zakr�cie Copse. Po zako�czeniu sesji Verstappen ujawni�, �e ta wycieczka spowodowa�a powa�ne uszkodzenia pod�ogi w jego RB20. „Pocz�tkowo to by�o 100 punkt�w docisku, to jest du�o. Cz�ciowo uda�o nam za�agodzi� sytuacj�, ale i tak to by�o du�o”.

„Ten wyjazd w Q1 by� naprawd� pechowy. Wyjecha�em z zakr�tu numer 7 i jecha�em w stron� Copse, gdy zacz�o pada�. Wiedzia�em, �e ch�opaki przede mn� unikn�li tego deszczu i, oczywi�cie, jechali na slickach. Wiedzia�em, �e potrzebuj� tego okr��enia na slickach, poniewa� nigdy nie masz pewno�ci, czy zaraz nie zacznie pada� mocniej, a sesja si� sko�czy”.

„Oczywi�cie, pr�bowa�em przyspieszy�. Troch� zwolni�em, gdy zobaczy�em krople deszczu na wizjerze, ale i tak mn� rzuci�o i musia�em unikn�� uderzenia w bariery. Przejecha�em po �wirze, przez co rozerwa�em pod�og� na strz�py. Z samochodu odpad�o par� cz�ci. Nawet pomimo tego, �e zesp� wykona� �wietn� robot�, �eby naprawi� te uszkodzenia i zoptymalizowa� balans, to tak naprawd� zrujnowa�o to moje kwalifikacje”.

„Maj�c na uwadze takie uszkodzenia, cieszy�em si� z samego bycia w Q3. Zaj�cie czwartego miejsca jest z kolei raczej pozytywn� niespodziank�”.

Odnosz�c si� do swojej fina�owej pr�by, Holender doda�: „By�o nie�le. Mia�em ma�� przygod� w zakr�cie numer 4, ale szczerze m�wi�c, ca�y czas naprawiali�my pod�og�, wi�c balans zmienia� si� praktycznie co okr��enie. Zmienia�em r�ne rzeczy na swojej kierownicy na ka�dym okr��eniu, by szuka� kompromis�w. Pod pewnymi wzgl�dami pewnie osi�gn�li�my sufit, pr�buj�c to zrekompenowa� straty, ale okr��enie i tak by�o dobre”.

„Stara�em si� naciska� ile si� da i korzysta� z toru, gdzie tylko mog�em, poniewa� – naturalnie – przy wysokich pr�dko�ciach brakowa�o tego docisku. W niekt�rych zakr�tach te� porusza�em si� wolniej, ni� podczas trening�w. Wydaje mi si� jednak, �e to i tak by�o najlepsze, co mogli�my osi�gn�� z tymi uszkodzeniami”.