Embed from Getty Images

Lewis Hamilton, pomimo ponad p�sekundowej straty do prowadz�cego w treningach McLarena, pozostaje optymist� i uwa�a, �e jego zesp� „idzie we w�a�ciwym kierunku”.

Lando Norris by� zdecydowanie najszybszym kierowc� pi�tkowych trening�w na Silverstone. Za ka�dym razem w czo�owej dziesi�tce plasowali si� r�wnie� obaj kierowcy Mercedesa, lecz dzisiejsze zaj�cia Lewis Hamilton zako�czy� z sz�stym czasem, ze strat� ponad 0,6 sekundy do Norrisa.

Siedmiokrotny mistrz �wiata zapewnia jednak, �e by� zadowolony z towarzysz�cych mu dzi� wra�e� z jazdy. „Generalnie by�o dobrze, po prostu nie byli�my a� tak szybcy jak ch�opaki z przodu, jak cho�by McLaren” – powiedzia� 39-latek, kt�ry umniejszy� tak�e znaczenie poprawek wprowadzonych w ten weekend przez Mercedesa.

„Nie mamy poprawek. Wprowadzili�my kilka niewielkich ulepsze�, ale niekoniecznie powiedzia�bym, by by�y to poprawki. Za ka�dym razem, gdy co� dodamy, idziemy we w�a�ciwym kierunku, ale inni tak�e przywo�� co� nowego. Tym razem tracimy sze�� i p� dziesi�tych. Nie wiem jednak, czy tak jest naprawd�. Mamy troch� pracy do wykonania”.

George Russell uwa�a z kolei, �e jego zesp� znajduje si� w takim samym po�o�eniu, jak w poprzednich rundach. „Szczerze m�wi�c, poranek by� naprawd� dobry. Samoch�d spisywa� si� �wietnie” – powiedzia� zwyci�zca Grand Prix Austrii. „Po po�udniu by�o troch� gorzej, musimy zrozumie�, dlaczego. Troch� mocniej wia�o i nie do ko�ca zrozumieli�my opony”.

„Poziom naszej konkurencyjno�ci by� jednak podobny do tego, jaki mieli�my w poprzednich wy�cigach. Pierwszy trening by� naprawd� mocny. Musimy tylko zrozumie�, dlaczego stracili�my cz�� tempa w drugim treningu. Jestem pewien, �e jutro, wraz z warunkami, si� to zmieni. Teraz pada. Niemniej jestem po prostu zadowolony, �e mog� tu by� i ciesz� si� na to �ciganie” – doda� Russell.