Embed from Getty Images

George Russell zdradzi�, i� „prawie si� rozbi�”, gdy us�ysza� motywuj�cy go komunikat radiowy od szefa zespo�u, Toto Wolffa.

Kierowca Mercedesa okaza� si� niespodziewanym zwyci�zc� niedzielnego wy�cigu o Grand Prix Austrii. Brytyjczyk skorzysta� na kolizji, jak� zako�czy�a si� zaci�ta walka pomi�dzy Maksem Verstappenem a Lando Norrisem. To drugie zwyci�stwo Russella, kt�ry poprzednim razem cieszy� si� z triumfu w 2022 roku w Sao Paulo.

Gdy sta�o si� jasne, �e Verstappen i Norris mogli ju� zapomnie� o wygranej, Russell us�ysza� niespodziewany komunikat radiowy ze strony samego szefa ekipy, Toto Wolffa. Austriak krzykn�� do swojego kierowcy, �e „mo�e to wygra�”, na co zaskoczony Russell odpar� tylko, aby jego szef „pozwoli� mu jecha�”.

„Tempo wydawa�o si� mocne” – powiedzia� Brytyjczyk po wy�cigu. „Moim g��wnym problemem by�o to, �e Lewis do�� wcze�nie w wy�cigu mnie zaatakowa�. Gdy jednak uda�o mi si� go wyprzedzi�, to ju� mia�em do�� du�� strat� do Carlosa. Wiedzia�em, �e Oscar b�dzie szybki i pod koniec tak naprawd� pojawi� si� znik�d”.

„Jazda na tych twardych oponach by�a dla mnie trudna, a wtedy nagle s�ysz�, jak Toto wrzeszczy mi do ucha «Mo�esz to wygra�!» Prawie si� rozbi�em, gdy to us�ysza�em. To by�o bardzo g�o�ne, ale to tylko jest dowodem na to, jak wielka tkwi w nas wszystkich pasja. To na pewno by�o dla nas do�� trudnych par� lat, wi�c �wietnie jest zn�w znale�� si� na najwy�szym stopniu podium”.

Toto Wolff przyzna� natomiast, �e nie wybra� najlepszego momentu na przekazanie wiadomo�ci swojemu kierowcy, jako �e nawet nie sprawdzi�, w kt�rym miejscu na torze si� on aktualnie znajduje. „Musz� przyzna�, �e by�a to jedna z najg�upszych rzeczy, jakie kiedykolwiek zrobi�em. W og�le nie spojrza�em, gdzie on si� znajduje” – powiedzia� Austriak w rozmowie z niemieck� redakcj� Sky.

„Akurat zobaczy�em, jak tamci dwaj si� ze sob� zderzaj�. Co� takiego zdarzy�o mi si� pierwszy raz w ci�gu ostatnich dwunastu lat. On hamuje przy pr�dko�ci 320 km/h i ja mu m�wi�, �e tamci dwaj mieli kolizj�. Powinienem by� si� najpierw zastanowi�”.

Russell ujawni� natomiast, �e trzy okr��enia przed kolizj� Norrisa z Verstappenem us�ysza� od swojego in�yniera wy�cigowego, Marcusa Dudleya, informacj� sugeruj�c� pojawienie si� szans na zwyci�stwo ze wzgl�du na wysok� intensywno�� pojedynku pomi�dzy prowadz�c� dw�jk�.

„Szczerze m�wi�c, pr�bowa�em po prostu skoncentrowa� si� na mojej je�dzie” – kontynuuje Russell. „In�ynier powiedzia� mi trzy okr��enia wcze�niej, �e «tamci walcz� naprawd� ostro i �e mo�emy to wygra�». Odpowiedzia�em mu, �e «najpierw musz� zabezpieczy� trzecie miejsce, pozw�l mi jecha�»”.

„Wiedzia�em, �e Oscar jest szybki, a potem, gdy obj�li�my prowadzenie, to wiedzia�em, �e czekaj� nas wymagaj�ce ostatnie okr��enia. Jazda na tych oponach by�a trudna, a ten wirtualny samoch�d bezpiecze�stwa troch� nam pom�g�, bo opony si� przegrzewa�y i to pozwoli�o mi je troch� sch�odzi�”.