Emeryt Tadeusz K. zakwestionował przepis prawny, na mocy którego jego świadczenie zostało pomniejszone w związku z jego przejściem na wcześniejszą emeryturę. Jego sprawa będzie miała konsekwencje dla ok. 150 tys. osób, które pobierają emeryturę.
Emerytury. Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok. Będzie dotyczył ok. 150 tys. seniorów
Konkretnie chodzi o mężczyzn urodzonych w latach 1949-1952 i 1954 r. oraz kobiety urodzone w latach 1949-1959 (z wyłączeniem roku 1953). To seniorzy, którzy przed 1 stycznia 2023 r. składali wniosek o wcześniejszą emeryturę, a prawo do emerytury powszechnej nabyli po 2012 roku. Otrzymują oni przelewy z ZUS pomniejszone proporcjonalnie o sumy, którą pobrali w momencie korzystania z wcześniejszej emerytury.
Trybunał Konstytucyjny wydał we wtorek 4 czerwca wyrok w tej sprawie. "Trybunał Konstytucyjny (...) orzeka, że artykuł 25 ust. 1b ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (...) w zakresie, w jakim dotyczy osób, które przed 1 stycznia 2013 r. nabyły prawo do emerytury na podstawie art. 32 ustawy, jest niezgodny z artykułem 67 ust. 1 w związku z artykułem 2 Konstytucji RP" - czytamy.
Innymi słowy, Trybunał Konstytucyjny za niekonstytucyjne uznał przepisy pozwalające na pomniejszenie świadczenia emerytalnego w przypadku gdy dana osoba skorzystała z przejścia na wcześniejszą emeryturę. Orzeczenie zapadło większością głosów. Sędzia Krystyna Pawłowicz podkreśliła, że wyrok jest ostateczny i podlega niezwłocznemu ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej.
Rozstrzygnięcie zapadło w składzie, któremu przewodniczy sędzia Krystyna Pawłowicz, a sprawozdawcą jest sędzia Justyn Piskorski - jeden z "sędziów dublerów" w TK, co oznacza, że orzeczenie wydane z nim w składzie może być nieuznawane. "Liczne orzeczenia TK są dotknięte wadą prawną, ponieważ brali oni udział w działalności orzeczniczej TK (w składach jedno- i wieloosobowych)" - podkreślało w marcu 2024 r. Ministerstwo Sprawiedliwości.
Emeryci mogą otrzymać wysokie rekompensaty
Wyrok Trybunału Konstytucyjnego może oznaczać, że państwo będzie musiało wypłacić poszkodowanym rekompensaty na łączną kwotę ok. 9,5 mld zł. To ponad 64 tys. zł na osobę - wyjaśniał "Dziennik Gazeta Prawna". Ponadto emeryci mogliby ubiegać się o wyrównanie świadczeń. To z kolei może kosztować nawet 2,6 mld zł rocznie.
