Europejski Trybunał Praw Człowieka (ETPC) w Strasburgu nakazał Polsce wypłatę odszkodowania czterem obywatelom Tadżykistanu, którzy na przełomie 2016 i 2017 roku kilkukrotnie próbowali wjechać do naszego kraju przez przej�cie graniczne z Ukrainą. Mężczyźni za każdym razem byli jednak odsyłani przez Straż Graniczną, która odmawiała zarejestrowania ich wniosków o azyl - informuje Polska Agencja Prasowa.
Przy każdej próbie przekroczenia granicy Tadżykowie oświadczali, że w ich rodzinnym kraju grozi im prześladowanie polityczne. Twierdzili ponadto, że Ukraina nie jest dla nich bezpiecznym państwem, ponieważ grozi im w nim deportacja do ojczyzny. W związku z licznymi odmowami mężczyźni złożyli skargę do ETPC, w której powołali się na art. 3 Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka. "Nikt nie może być poddany torturom ani nieludzkiemu lub poniżającemu traktowaniu albo karaniu" - brzmi jego treść.
Skarżący twierdzili również, że decyzje Straży Granicznej były częścią szerszej polityki nieprzyjmowania wniosków o azyl od osób zgłaszających się na wschodnich granicach Polski. Uznali tym samym, że nasz kraj złamał zapisy Konwencji o Ochronie Praw Człowieka mówiące o zakazie zbiorowego wydalania cudzoziemców. Zarzucają ponadto, że decyzje odmawiające im wjazdu do Polski były wykonywane natychmiast, przez co złamane miało zostać przysługujące im prawo do odwołania.
Według jednego z Tadżyków Polska złamała również prawo do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego. Uzasadniał to, wskazując, że odrzucenie wniosku o azyl uniemożliwiło mu dołączenie do żony i dwójki dzieci, którym już wcześniej udało się uzyskać ochronę w naszym kraju. W czwartek (4 kwietnia) ETPC potwierdził, że w sprawie doszło do kilku naruszeń Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i nakazał Polsce wypłatę każdemu z czterech mężczyzn odszkodowania w wysokości 13 tys. euro (ponad 55,8 tys. zł).
***