B��d rz�du Morawieckiego mo�e nas kosztowa� miliardy. Ministerka zdrowia komentuje

Pfizer ��da od Polski ponad 5,6 mld z� za szczepionki na COVID-19. Chodzi o umow� szczepionkow�, kt�r� zerwa� poprzedni rz�d Morawieckiego. Co dalej? Spraw� skomentowa�a ministerka zdrowia Izabela Leszczyna.

We wtorek przed francuskojęzycznym sądem pierwszej instancji w Brukseli odbyła się tzw. rozprawa wstępna. Ministerka zdrowia Izabela Leszczyna podczas konferencji prasowej w środę została zapytana o kwestię umowy szczepionkowej z firmą farmaceutyczną Pfizer.

Zobacz wideo Miron Mironiuk: Mamy to, co najważniejsze, mamy najlepszych na świecie programistów

Sprawa Pfizera i szczepionek. Ministerka zdrowia Izabela Leszczyna komentuje

- Mam nadzieję, że zrozumiecie państwo, że jeśli jesteśmy w sporze i jeśli toczą się negocjacje, jeśli przed nami jest sprawa i ona wcale nie jest łatwa, to im mniej będę mówiła, tym dla nas wszystkich, polskich podatników lepiej - skomentowała Leszczyna.

Wcześniej resort zdrowia informował, że stronę polską w sporze reprezentuje kancelaria Strelia. Ta wyjaśniała w komunikacie z grudnia 2023 r., że "rozprawa wstępna jest zwykle rozprawą, podczas której podejmowane są jedynie wstępne czynności proceduralne, takie jak ustalenie harmonogramu postępowania sądowego lub inne czynności, w zależności od konkretnego przypadku".

Proces wytoczony Polsce we wrześniu 2023 r. może potrwać nawet dwa lata - pisze "Dziennik Gazeta Prawna". Firma Pfizer wskazuje, że "wykazała się niezwykłą elastycznością". - Współpracujemy z państwami członkowskimi UE od wielu miesięcy i podjęliśmy liczne próby dostosowania się do potrzeb każdego z nich. Niestety wysiłki te okazały się nieskuteczne w przypadku niektórych krajów, a Pfizer i BioNTech nie miały innego wyboru niż wszczęcie postępowania sądowego w celu wyegzekwowania naszych praw wynikających z umowy - powiedziała Karolina Nowaczyk-Tomasik z oddziału Pfizera w Polsce w rozmowie z "DGP".

Pfizer pozwał Polskę za szczepionki na COVID-19

W marcu 2022 roku ówczesny premier Mateusz Morawiecki pisał w liście do szefowej KE Ursuli von der Leyen, że Polska nie odbierze szczepionek na koronawirusa od Pfizera. Miesiąc później rząd ogłosił, że zrywa kontrakt z farmaceutycznym gigantem głównie ze względu na koszty, jakie Polska ponosi w związku z wojną w Ukrainie.

Następnie firma farmaceutyczna Pfizer pozwała Polskę za brak płatności za zamówienie obejmujące dostawę 60 mln szczepionek na COVID-19. Producent domaga się od polskiego rządu kwoty 5,6 mld zł wraz z odsetkami. Sprawa została wniesiona przed sąd w Brukseli, ponieważ zamówienia na szczepionki zostały złożone wspólnie przez kraje unijne, a siedzibą Komisji Europejskiej jest stolica Belgii.

W obliczu wielomiesięcznej nadpodaży szczepionek oraz obciążeń dla finans�w publicznych w konsekwencji zbrojnej inwazji Rosji na Ukrainę, polski rząd postanowił renegocjować umowy zawarte na wcześniejszym etapie pandemii COVID-19. Trwające ponad rok negocjacje nie doprowadziły do polubownego rozwiązania sporu.

W listopadzie 2023 r. ówczesna rzeczniczka Ministerstwa Zdrowia Iwona Kania mówiła w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową, że 12 kwietnia 2022 r. Polska notyfikowała koncernowi Pfizer wystąpienie siły wyższej, stanu wyższej konieczności, związanej z konsekwencjami agresji zbrojonej Rosji na Ukrainę, która uniemożliwia realizację umowy w pierwotnym kształcie. Kania podkreśliła, że tych okoliczności i wynikających z nich konsekwencji nikt się nie spodziewał, czyli napływowi obywateli Ukrainy, którym Polska musiała udzielić pomocy. - Te środki zostały wówczas skierowane na pomoc obywatelom Ukrainy, na pomoc humanitarną - powiedziała rzeczniczka.

Iwona Kania dodała, że firma Pfizer była na bieżąco informowana o sytuacji, w której znalazła się Polska i chęci wstrzymania kolejnych dostaw szczepionek. Sytuacja ta została szczegółowo przedstawiona Komisji Europejskiej, która zawierała w imieniu państw członkowskich umowy na zakup szczepionki przeciw COVID-19.

Katarzyna Sójka, ministerka zdrowia w rządzie Mateusza Morawieckiego została zapytana w listopadzie 2023 r. czy jest to możliwe, aby Polska zapłaciła mniej niż 5,6 mld zł. - Jest nadzieja, że żądania Pfizera w takiej formie nie zostaną zrealizowane. Taką mam nadzieję - mówiła w tvn24.pl.

Wi�cej o: