Minister zdrowia był pytany na konferencji prasowej w Warszawie o stosunkowo małą liczbę aptek, w których wykonywane są testy na COVID-19. - Pracujemy z Naczelną Izbą Aptekarską nad tym, żeby obniżyć pewne standardy czy wymogi dotyczące miejsca, w którym przeprowadzane jest testowanie - powiedział Niedzielski.
Dodał, że zmienione zostanie rozporządzenie, którego projekt już opracowano. Zapowiedział też wydanie komunikatu, który - jak mówił - "ma chociażby dopuszczać ewentualną możliwość testowania na zewnątrz apteki, w namiotach". - To jest temat, który dyskutowaliśmy ze środowiskiem farmaceutów - dodał Niedzielski.
- Oprócz tego, że mamy w tej chwili już powyżej 250 […] aptek, w których można prowadzić takie testy, to też dopuściliśmy, aby testowanie antygenowe miało miejsce bezpośrednio w laboratoriach. Tutaj jest także […] liczba 200 dodatkowych punktów - powiedział szef MZ.
Jak dodał, bardzo szybko udało się "przeskoczyć z liczby punktów wymazowych, która wynosiła mniej więcej 600 [...] do poziomu ponad tysiąca". - To jest zauważalny progres - ocenił Niedzielski.
Darmowe testy w aptekach można wykonywać od 27 stycznia. Apteka, w której farmaceuta ma wykonywać testy antygenowe przeciw COVID-19, powinna złożyć oświadczenie do Narodowego Funduszu Zdrowia. Test będzie można wykonać w aptece, która spełni standardy bezpieczeństwa (m.in. wydzielone pomieszczenie na okoliczność przeprowadzenia testów) i odpowiedniego wyposażenia pokoju opieki farmaceutycznej lub pomieszczenia administracyjno-szkoleniowego apteki. Pacjent otrzyma wynik za pośrednictwem SMS-a lub przez konto IKP. (PAP)
Autorki: Agata Zbieg, Katarzyna Herbut
agz/ kh/ joz/
Koronawirus: wszystkie aktualne informacje i zalecenia na gov.pl