Zakaz wstępu wydany przez Nadleśnictwo Leżajsk dotyczy leśnictwa Brzyska Wola i Kulno. "Zakaz spowodowany jest wystąpieniem zagrożeń w postaci licznych wywrotów, drzew zawieszonych, drzew z naderwanym systemem korzeniowym, naderwanych gałęzi, itp. mogących mieć wpływ na zdrowie i życie przebywających w nim osób" - czytamy w komunikacie.
Zakaz wstępu został wprowadzony we wtorek 25 czerwca i będzie obowiązywał do końca września. Decyzję podjęto z powodu zniszczeń w lesie, które w ubiegłym tygodniu spowodował huragan.
- Z danych, które już posiadamy, wynika, że na niemal 200 hektarach zniszczony drzewostan trzeba będzie zrekonstruować. Najpierw jednak musimy włożyć wiele pracy w uprzątnięcie powalonych drzew i przygotowanie powierzchni do odnowień - powiedział nadleśniczy Tomasz Cebula z Nadleśnictwa Leżajsk w rozmowie z PAP, cytowany przez wnp.pl.
Jak mówił nadleśniczy, na 100-150 hektarów lasu zaistniały szkody, które będą wymagały kosmetycznych zabiegów. Straty w drewnie na razie wyliczono na około 30 tys. metrów sześciennych. Porządkowanie będzie prowadzone przy pomocy ciężkiego sprzętu. - W przyszłym tygodniu poznamy wyniki analiz z nalotu samolotowego. Wówczas też będzie można podać dokładniejsze dane i przystąpić do szczegółowego planowania działań - przekazał Tomasz Cebula z Nadleśnictwa Leżajsk.