"22 mandaty za przebywanie poza szlakami nałożyła właśnie Straż Parku. Przebywanie na szlakach zamkniętych dla ochrony cietrzewi czy sokołów jest również traktowane jak przebywanie poza szlakami, a szkody przyrodnicze są tu ewidentne. Strażnicy nie będą już pouczać, a sięgać po bardziej zdecydowane środki. Przekonywać i edukować będą nadal pozostali pracownicy KPN, a także wolontariusze, którzy będą się również pojawiać w górach. Na szlakach granicznych pojawiają się już wspólne polsko-czeskie patrole straży" - pisze w czwartek na swoim profilu na Facebooku Karkonoski Park Narodowy.
Od 1 kwietnia zamknięto niektóre odcinki szlaków Karkonoskiego Parku Narodowego. Zakaz wstępu dotyczy pięciu tras znajdujących się na niebieskim, zielonym i żółtym szlaku. KPN podkreślało w komunikacie, że na te odcinki nie wolno wchodzić co najmniej do końca maja z uwagi na ochronę gatunkową i okres lęgowy cietrzewia oraz sokoła wędrownego. Miejsca niedostępne dla turystów są oznaczane specjalnymi tablicami z sylwetką cietrzewia lub sokoła. Zamknięte zostały następujące trasy:
Podobnie po stronie czeskiej, w okresie od 15 marca do 31 maja na terenie KRNAP (Krkonoše National Park) zamknięte są dla ruchu turystycznego szlaki przecinające siedliska cietrzewia. Szczegóły można znaleźć pod TYM linkiem.