NIK punktuje nieprawid�owo�ci, do jakich dopu�ci� rz�d ws. projektu samochodu elektrycznego Izera

Najwy�sza Izba Kontroli zweryfikowa�a wydatki zwi�zane z projektem samochodu elektrycznego Izera. Wyniki kontroli pokaza�y liczne nieprawid�owo�ci w tym m.in. op�nienia w realizacji oraz nierzetelne i nios�ce za sob� ryzyka dzia�ania "co do gospodarno�ci wydatkowania �rodk�w publicznych".

Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła kontrolę poświęconą wydatkowaniu środków finansowych na przedłużający się projekt samochodu elektrycznego Izera. Po kontroli okazało się, iż w badanym okresie założenia projektu i jego cele nie były terminowo realizowane. Ponadto pojawiły się nieprawidłowości związane z przekazaniem przez Skarb Państwa kwoty 250 mln zł ze środków Funduszu Reprywatyzacji. To jednak nie wszystko. Jak czytamy, "NIK zidentyfikowała daleko idące, także finansowe i mające wymiar wieloletni (również dla finansów publicznych), ryzyka wiążące się z tym projektem".

Zobacz wideo Pijany 22-letni kierowca uszkodził samochód rodziców. Sam zgłosił się na policję

Kontrola NIK pokazała wiele nieprawidłowości

Podkreślono, że z uwagi na ustawowo chronione tajemnice, wyniki kontroli mogą zostać podane do publicznej wiadomości jedynie w ograniczonym zakresie. Zwrócono także uwagę, że pełne wyniki weryfikacji zostały zaprezentowane Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, spółce ElektroMobility Poland SA, a także premierowi Mateuszowi Morawieckiego, którego poproszono o "podjęcie określonych działań".

W wyniku przeprowadzonej kontroli oceniono, że "zaangażowanie przez Prezesa Rady Ministrów w II poł. 2021 r. kwoty 250 mln zł ze środków Funduszu Reprywatyzacji w działalność spółki ElectroMobility Poland SA (EMP), realizującej projekt budowy samochodu elektrycznego Izera (Projekt), za które Skarb Państwa objął akcje tej Spółki, było działaniem nierzetelnym i niosącym za sobą ryzyka co do gospodarności wydatkowania środków publicznych". Nieprawidłowości wynikały bowiem z faktu, iż projekt dofinansowanie zostało przyznane na projekt, który nie posiadał środków na dalszą część jego realizacji.

Polski elektryk to ambitny pomysł, ale może być już nieaktualny

Kolejną rzeczą, o jakiej wspomina NIK, jest złe nadzorowanie projektu. Mimo kolejnych opóźnień Kancelaria Prezesa rady Ministrów nie podjęła w tym kierunku żadnych działań. Nie został zaktualizowany harmonogram działań, mimo iż powinien. Nie została także przeprowadzona kontrola, weryfikująca wydatki, które były opłacane ze środków pochodzących ze Skarbu Państwa. Kontrolujący stwierdzili również nieprawidłowości w wynagrodzeniach kierownictwa spółki. Zdaniem NIK członkowie zarządu otrzymali pensje w wysokości przekraczającej limity, które zostały wcześniej ustalone.

Jak czytamy dalej "na moment zakończenia kontroli spółka nie posiadała wciąż praw do dysponowania wytypowaną nieruchomością w Jaworznie pod budowę zak�adu produkcyjnego", co stanowi kolejne opóźnienia bowiem spółka miała posiadać prawa do dysponowania nieruchomością w pierwszym kwartale 2023. Ponadto sam proces wybrania działki budzi wątpliwości, ponieważ "zakres badań przeprowadzonych przy ocenie nieruchomości w Jaworznie nie był pełen". 

Jak podkreśla NIK, przedłużający się proces realizacji projektu może spowodować, że potencjalna szansa na zaistnienie na rynku motoryzacyjnym ulegnie dezaktualizacji. Wskazano także, że sam produkt może nie wzbudzić oczekiwanego zainteresowania na rynku. "Wyzwanie stanowią również trudne do przewidzenia w przyszłości, a obecnie rosnące koszty eksploatacji pojazdów elektrycznych, jak również niezbędność infrastruktury eksploatacyjnej". Dodano także że projekt jest ambitny, jednak obarczony wysokim ryzykiem. 

Wi�cej o: