- Sprawa wymaga głębszego przeanalizowania, ale nie wszystkie informacje, które zostały przekazane przez rz�d napawają optymizmem - mówił Mieszko Pawlak w rozmowie z PAP. To pierwsza reakcja z Kancelarii Prezydenta po tym, jak Donald Tusk ogłosił zbudowanie CPK w zmodyfikowanej formie.
Kancelaria Prezydenta "zaniepokojona" propozycją Tuska
Premier Donald Tusk zadeklarował, że do roku 2032 powstanie lotnisko w Baranowie oraz pierwszy odcinek kolei dużych prędkości. Zakończenie budowy tunelu i podziemnej stacji kolejowej planowane jest na 2029 rok. Główną zmianą względem planów PiS-u jest rezygnacja z linii kolejowych przecinających się w Baranowie. Zamiast tego, powstać ma rozbudowa sieć połączeń kolejowych między Warszawą a największymi miastami w Polsce. Ponadto rząd chce postawić na rozbudowę lokalnych portów lotniczych.
- Jest wiele niejasności w tym, co zostało powiedziane. Jeżeli to ma być budowa CPK przy jednoczesnej rozbudowie Okęcia i Modlina to całość sprawia wrażenie braku jakiejś racjonalności. Grafiki i mapki udostępnione przez Koalicję Obywatelską sugerują, że ten projekt będzie bardzo okrojony. To są informacje bardzo niepokojące - żalił się prezydencki minister w rozmowie z PAP.
Andrzej Duda będzie chciał kolejnego spotkanie z rządem ws. CPK
Niepokoić Pawlaka ma także sprawa transportu międzynarodowego na CPK. - Ograniczenie możliwości przyjmowania cargo jest zdumiewające, bo był to jeden z argumentów za budową CPK. Redukcja wymiaru cargo będzie miała negatywne konsekwencje w kontekście relacji handlowych Polski z zagranicą - tłumaczył.
Wątpliwości ma mieć także Andrzej Duda. Mieszko Pawlak mówił wprost, że należy się spodziewać, że prezydent będzie oczekiwał dalszych informacji dotyczących CPK. Zapowiedział, że wkrótce może dojść do kolejnych rozmów na linii rząd - prezydent. Być może na kolejnej Radzie Gabinetowej.
