Kreml podnosi ceny w�dki. Rosjanie od pocz�tku wojny pij� coraz wi�cej

Rosyjska agencja Interfax informuje, �e ministerstwo finans�w podnios�o cen� minimaln� mocnych alkoholi. Kreml podkre�la, �e podwy�ka nie jest zwi�zana ze wzrostem wydatk�w zwi�zanych z wojn� z Ukrain�, ale wp�ywy do bud�etu ze sprzeda�y w�dki w Rosji zawsze by�y szybkie i du�e.

Rosyjskie ministerstwo finans�w podniosło cenę minimalną mocnych alkoholi, tj. wódki, koniaku oraz brandy. Cena pół litra wódki wzrośnie do 299 rubli (ok. 10,5 zł), koniaku do 556 rubli (ok. 24,5 zł), a brandy do 403 rubli (ok. 18,4 zł) - wylicza "Rzeczpospolita".  Resort finansów w projekcie rozporządzenia podaje m.in., że podwyżka ceny minimalnej na alkohol uwzględnia "obecną sytuację gospodarczą" oraz "koszt legalnie wyprodukowanej jednostki towaru w całym łańcuchu dostaw". 

Zobacz wideo Gen. Mieczysław Bieniek: Nie przewiduję wojny w Polsce w ciągu najbliższych 8-10 lat

Od momentu ataku na Ukrainę Rosjanie piją coraz więcej

Ceny minimalne na alkohol od 2009 r. ustala Kreml i tłumaczone to jest walką z podrabianiem napojów alkoholowych. Okazuje się, że od chwili rozpoczęcia wojny z Ukrainą i poprzez kolejne fale mobilizacji Rosjanie piją coraz więcej. Federalna Służba Regulacji Rynku Alkoholu i Tytoniu podaje, że w ubiegłym roku sprzedaż napojów alkoholowych w Rosji pobiła rekord. Rosjanie kupili 2,3 mld litrów tego typu produktów. To o 4,1 proc. więcej niż w 2022 r., kiedy wypili 2,2 mld litrów legalnie zakupionego alkoholu. Ponad połowę stanowiły trunki zawierające powyżej 9 proc. alkoholu. Według rosyjskiego urzędu statystycznego od 2022 r. wzrosła liczba osób uzależnionych od alkoholu - zdiagnozowano 54,2 tysiące takich nowych pacjentów. 

Rosja odczuła ostatnie sankcje ze strony USA

Kreml podkreśla, że podwyżka cen minimalnych na mocne alkohole nie ma nic wspólnego z wojną, tylko wiąże się z "inflacją i wzrostem stawek akcyzy". Pod koniec maja "The Moscow Times" informował, że Rosja przygotowuje nowe podwyżki podatk�w, które mają łącznie przynieść blisko 3 biliony rubli, czyli ok. 33,2 mld dolarów. Władimir Putin stwierdził wówczas, że rosyjski system podatkowy wymaga gruntownej zmiany, aby był "bardziej sprawiedliwy". Dodał m.in., że "korporacje, osoby prawne i osoby fizyczne, które zarabiają więcej, powinny wnosić większy wkład". Według państwowej agencji statystycznej Rosstat średni miesięczny dochód w Rosji w 2024 r. wyniósł 74 854 rubli. To ok. 830 dolarów. Ostatnio Rosja została mocno dotknięta przez nowe zachodnie sankcje. USA na listę sankcyjną wpisały między innymi firmy zaangażowane w trzy projekty skroplonego gazu ziemnego LNG oraz rosyjską giełda Moscow Exchange i kilka jej spółek zależnych. W tym m.in. Narodowe Centrum Rozliczeniowe oraz Krajowy Depozyt Rozrachunkowy, które pośredniczą w obrocie dolarem na rosyjskim rynku. Ogółem sankcjami zostało objętych ponad 300 podmiotów. 

Wi�cej o: