- Rozmawiałem telefonicznie z przywódcą Chin Xi Jinpingiem. Powiedział mi, że nie sprzeda Rosji żadnej broni. Zobaczymy. Jeśli jest przyzwoitym człowiekiem, to tego nie zrobi, ponieważ dał mi słowo - powiedział Wołodymyr Zełenski podczas konferencji prasowej w trakcie trwającego szczytu G7. Prezydent Ukrainy odnosił się najprawdopodobniej do rozmowy, która odbyła się 26 kwietnia 2023 roku - podała ukraińska agencja informacyjna UNN.
Joe Biden, który uczestniczył w konferencji prasowej wspólnie z Zełenskim, dodał jednak, że Pekin gwarantuje Moskwie dostęp do potrzebnej technologii. - Chiny nie dostarczają broni, ale umożliwiają jej produkcję i przekazują niezbędną technologię. W rzeczywistości pomagają więc Rosji - zaznaczył prezydent USA.
W kwietniu agencja Associated Press, powołując się na urzędników ze środowiska prezydenta USA, poinformowała, że w 2023 roku 90 proc. mikroelektroniki znajdującej się w posiadaniu Rosji zostało jej dostarczone z Chin. Elementy te wykorzystywane były następnie w pocisku czołgów, samolotów oraz samolotów wykorzystywanych w wojnie przeciwko Ukrainie. Według amerykańskich źródeł chińscy producenci mieli ponadto między innymi zaopatrywać Rosjan w nitrocelulozę potrzebną do produkcji amunicji oraz pracować z nimi nad rozwojem technologii satelitarnej.
Konferencja prasowa Joe Bidena i Wołodymyra Zełenskiego odbyła się po podpisaniu 10-letniej umowy o bezpieczeństwie. Zapewnia ona wsparcie dla Ukrainy pod postacią dostaw broni i amunicji oraz informacji wywiadowczych. Gwarantuje również, że USA będą szkolić ukraińskich żołnierzy zgodnie ze standardami NATO. Prezydent Zełenski ocenił, że porozumienie jest krokiem na drodze do dalszej integracji Ukrainy z państwami Sojuszu.
Podczas szczytu G7 w Apulii zawarte zostało ponadto wstępne porozumienie dotyczące przekazania 50 mld dolar�w z zamrożonych rosyjskich aktywów na rzecz wsparcia Ukrainy. Więcej na ten temat w artykule: "Ogromna pożyczka dla Ukrainy. 'FT': Jest wstępne porozumienie G7".