Ministerstwo Finans�w w połowie marca ogłosiło, że zerowy VAT na żywność, który był jednym z elementów tarczy antyinflacyjnej, nie zostanie po raz kolejny przedłużony i wygaśnie 31 marca. Od 1 kwietnia stawka wzrosła do 5 proc. - Skoku cen żywności nie będzie - zapewniał minister finansów Andrzej Domański. Kierowany przez niego resort podał, co stanie się z inflacją i wpływami do bud�etu przy zwiększonej stawce VAT na produkty żywnościowe.
Stawka VAT na żywność w górę. Ponad 7 mld zł więcej w budżecie państwa
"Skutek zmiany stawki VAT na podstawowe produkty spożywcze od 1 kwietnia 2024 r. (powrót do stawki w wysokości 5 proc.) wynosi około 7,18 mld zł w 2024 r. (skutek dla 8 miesięcy: maj - grudzień wynikający z miesięcznego przesunięcia dochodów z VAT)" - napisał w odpowiedzi na interpelację poselską wiceminister finansów Jarosław Neneman. Ja podaje Business Insider, zerowa stawka VAT-u na żywność była kosztowna dla budżetu państwa. W 2022 r. był to ubytek dla państwowej kasy rzędu 8,5 mld zł, a rok później budżet był z tego tytułu na minusie o ok. 11 mld zł.
Wyższy VAT przełoży się na inflację. Wiceminister podał, o ile wzrośnie
"Wpływ przywrócenia 5-proc. stawki VAT na podstawowe artykuły żywnościowe na inflację szacowany jest przez Ministerstwo Finansów i ekspertów rynkowych na ok. 0,8-1,0 pkt. proc., przy czym wielkość tę należy uznać za poziom maksymalny" - napisał z kolei wiceminister finansów Jurand Drop cytowany przez PAP Biznes i dodał, że "istnieje bowiem duża niepewność co do siły przełożenia się podwyżki podatku VAT na wzrost cen detalicznych oraz co do rozłożenia tego wpływu w czasie". Wiceminister podkreślił, że "resort w swoich analizach i prognozach bierze pod uwagę ten wpływ".
"Wynagrodzenia w górę, inflacja najniżej od pięciu lat, złoty silny, PKB rośnie, bezrobocie rekordowo niskie. W minionym tygodniu dziewięć miliardów złotych popytu na polskie obligacje skarbowe. Stopniowo wyprowadzamy gospodarkę na prostą" - chwalił się pod koniec marca Andrzej Domański. W lutym wskaźnik inflacji ukształtował się na poziomie 2,8 proc.. Zdaniem analityków, to dołek inflacji w tym roku i w kolejnych miesiącach będziemy obserwować jej wzrost.
