Trybuna� Konstytucyjny nie wyda� wyroku ws. TVP. Znamy pow�d

Na rozstrzygni�cie konstytucyjno�ci przej�cia medi�w publicznych b�dziemy musieli jeszcze troch� poczeka�. We wtorek 16 stycznia Trybuna� Konstytucyjny mia� zaj�� si� wnioskiem pos��w Prawa i Sprawiedliwo�ci w tej sprawie. Wyrok zapadnie jednak dopiero za kilka dni.

Trybunał Konstytucyjny badał we wtorek konstytucyjność przepisów umożliwiających likwidację i rozwiązanie spółek publicznej radiofonii i telewizji. Chodzi o zbadanie zgodności z ustawą zasadniczą niektórych przepisów ustawy o radiofonii i telewizji oraz kodeksu spółek handlowych. W obradach wzięło udział pięciu sędziów: prezes TK Julia Przyłębska - przewodniczący, sędzia TK Krystyna Pawłowicz - sprawozdawca, sędzia TK Stanisław Piotrowicz, sędzia TK Bogdan Święczkowski oraz sędzia TK Jarosław Wyrembak.

Prokuratur Generalny i Sejm wnioskowali o wykluczenie z obrad tego ostatniego, ale pomysł ten odrzucono. Julia Przyłębska, informując o odrzuceniu wniosku, przekazała, że: "kwestionowanie statusu sędziego wpływa na destabilizowanie porządku prawnego".

Zobacz wideo Tusk przypomniał, jak PiS wprowadzał swoje zmiany w TVP. "Działania niekonstytucyjne"

Wyrok w sprawie mediów publicznych odroczony

Podczas obrady w imieniu wnioskodawców, czyli polityk�w Prawa i Sprawiedliwości, pojawił się poseł Krzysztof Szczucki. Sejm zrezygnował ze swojego przedstawiciela, a Adama Bodnara reprezentował na nim Sebastian Bańko. Prokurator Generalny jest za umorzeniem postępowania.

Ten pierwszy, czyli poseł Szczuci wniósł o rozszerzenie wniosku również o kwestie związane z likwidacją TVP - opisuje Business Insider. Z tego powodu Trybunał Konstytucyjny odroczył wydanie wyroku do czwartku 18 stycznia, do godziny 10:00. W rozmowie z Onetem konstytucjonalista prof. Ryszard Piotrowski zastrzegał, że orzeczenie i tak zostanie prawdopodobnie uznane za niewiążące ze względu na skład Trybunału. 

Posłowie PiS nie uznają zmian w mediach publicznych

Trybunał Konstytucyjny już w grudniu wydał postanowienie o zabezpieczeniu zobowiązujące Skarb Państwa do powstrzymania się od czynności zmierzających do likwidacji spółek publicznej radiofonii i telewizji i dokonywania zmiany w ich zarządach. Posłowie, którzy zaskarżyli przepisy, dołączyli wniosek o to, by zabezpieczenie obowiązywało do czasu rozpoznania konstytucyjności tych przepisów przez Trybunał, czyli do wtorku 16 stycznia. 

W złożonym w grudniu wniosku posłowie PiS-u przekonywali, że zezwolenie ministrowi Bartłomiejowi Sienkiewiczowi na wszczęcie procedury likwidacyjnej i rozwiązania spółek "bez stosownych zmian ustawowych w ustawie o radiofonii i telewizji prowadzi do całkowitego zaprzeczenia wolności mediów" "Wskazać należy, że prowadzi to do sytuacji, w której organ władzy wykonawczej ma całkowitą swobodę do instrumentalnego wykorzystywania mediów publicznych przez rz�d - czy to w formie postawienia mediów publicznych w stan likwidacji i wymiany kadr na kadry spolegliwe, czy też zlikwidowania mediów publicznych za 'nieprawomyślność' i krytykę rządu, a więc jako swoistą karę" - czytamy dalej w uzasadnieniu wniosku.  

Przypomnijmy bowiem, że Bartłomiej Sienkiewicz najpierw odwołał rade nadzorczą m.in. TVP i powołał w jej miejsce nową, z pominięciem Rady Mediów Narodowych. A później postawił w stan likwidacji media publiczne. Minister kultury nie uznaje powoływanych przez Radę Mediów Narodowych prezesów. Dlatego rząd utrzymuje, że władzę w TVP ma obecnie likwidator Daniel Gorgosz.   

Wi�cej o: