Finlandia przed�u�a zamkni�cie granic z Rosj�. "Hybrydowa presja" nie ustaje

Finlandia przed�u�y�a zamkni�cie granicy z Rosj� do 11 lutego. Helsinki oskar�aj� Moskw� o wykorzystywanie migrant�w do destabilizacji sytuacji na fi�sko - rosyjskich przej�ciach granicznych.

Szefowa fińskiego MSW stwierdziła, że "narodowe bezpieczeństwo jest najważniejsze". Mari Rantanen oświadczyła, że Moskwa nie podjęła żadnych działań, aby zmienić sytuację na rosyjsko - fińskiej granicy i wciąż utrzymuje się "hybrydowa presja".

Zobacz wideo Finlandia wstąpiła do NATO. Jabłoński: Doskonała wiadomość. To powoduje, że jesteśmy bezpieczniejsi

Finlandia przedłuża zamknięcie granic z Rosją

Finlandia zaczęła zamykać kolejne przejścia graniczne z Rosją w listopadzie. Wtedy rosyjskie służby zaczęły zwozić na granicę migrantów, których wyposażały w rowery i wypychały bez odpowiednich dokumentów w kierunku fińskich punktów kontroli. W grudniu Helsinki zdecydowały o całkowitym zamknięciu granicy i chcą utrzymać ten stan do lutego.

- Liczba tych ludzi nie jest bardzo duża, ale to nie jest najważniejsze. Tutaj nie chodzi o taką normalną imigrację czy o uchodźców, to jest akcja hybrydowa Rosji. Oni tutaj puszczają tych ludzi, oni ich wożą, bo to są miejsca bardzo odległe, na przykład przej�cie graniczne na północy. Tam prawie nic nie ma i ludzie potrzebują pomocy, żeby tam przybywać - mówiła na początku stycznia ambasadorka Finlandii w Polsce Päivi Laine.

Zdaniem fińskiej dyplomatki, która udzieliła wywiadu Polskiemu Radiu, wywołanie kryzysu granicznego to po części reakcja Kremla na wejście Finlandii do NATO. Ambasadorka Päivi Laine oceniła, że działania Moskwy wpisują się w szerszy scenariusz ataków hybrydowych na wschodniej flance Sojuszu. - Oni w Rosji są bardzo niezadowoleni, że Finlandia dołączyła do NATO. To było coś, czego mogliśmy oczekiwać, że coś takiego [na granicy] będzie. Bo teraz jeśli tam, zimą, przy takich mrozach, pojawiają się ludzie na przejściach granicznych w Finlandii, nawet jeśli są zamykane, to wiadomo, że jest to bardzo niebezpieczne i to bardzo trudna decyzja. I nie wyobrażam sobie, by Finowie wtedy nie robili wszystkiego, by uratować życie tych ludzi - tłumaczyła Päivi Laine. Jak relacjonowała, do tej pory w trakcie kryzysu granicę przeszło około tysiąca migrantów.

Władze w Helsinkach podjęły również decyzję o budowie płotu granicznego. Najpierw w trybie pilotażu na kilkukilometrowym odcinku granicy z Rosją wzniesiono ogrodzenie. - Staramy się teraz znaleźć strategiczne miejsca, gdzie płot może pomóc. Jest już budżet, jest plan, gdzie mamy budować te odcinki, ale całej granicy nie da się ogrodzić - dodała Laine.

Ambasadorka Finlandii w Polsce: Nie boimy się Rosji, ale jesteśmy gotowi na wszystko

Ambasadorka oceniła, że to rosyjska agresja na Ukrainę pozbawiła Finów wszelkich złudzeń co do swojego wschodniego sąsiada. - Przez to, że mamy też bardzo trudną historię z Rosją i Związkiem Radzieckim, to było naturalne dla Finów, że nigdy tak za bardzo nie zaufaliśmy Rosjanom - mówiła Laine. - A teraz to, co się działo, pokazało, że nie możemy im zaufać. Więc byliśmy przygotowani, jesteśmy gotowi na wszystko, na wszelkie działania rosyjskie - oświadczyła rozmówczyni Polskiego Radia.

W Finlandii budujemy schrony prawie dla całej ludności. Jesteśmy cały czas przygotowani na to, że coś złego może się zdarzyć. A teraz powiedziałabym, że ludzie nie boją się, ale wiemy, że musimy cały czas oczekiwać tych złych działań ze strony Rosji

- uzupełniła Päivi Laine. Granica między Rosją a Finlandią to ponad 1300 kilometrów. Finlandia stawia na zacieśnienie relacji w ramach NATO, w tym z najważniejszym sojusznikiem - Stanami Zjednoczonymi. W grudniu Finlandia, a także Szwecja i Dania, zawarły z USA dwustronne porozumienia o współpracy obronnej. - Myślimy tak jak w Polsce, że NATO to bardzo dobra baza, ale dodatkowo trzeba współpracować z Amerykanami i być przygotowanym na to, że oni mogą nam pomóc, jeśli będzie to potrzebne - powiedziała Polskiemu Radiu ambasadorka Finlandii w Polsce.

Wi�cej o: