Wyrok Trybunał Konstytucyjny w pełnym składzie ogłosił w poniedziałek 11 grudnia. Przewodniczyła Julia Przyłębska, a sędzią sprawozdawcą był Bartłomiej Sochański. TK uznał, że zaproponowana przez PiS nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym jest niekonstytucyjna. Oznacza to, że prezydent Andrzej Duda, który skierował ustawę do TK, nie może jej podpisać. Ustawa miała wprowadzić zmiany, których wymagała od nas Unia Europejska w tzw. kamieniach milowych, czyli zadaniach, które Polska musi spełnić, by otrzymać pieniądze z KPO.
Prezydent Andrzej Duda skierował wniosek do Trybunału Konstytucyjnego ws. noweli ustawy o Sądzie Najwyższym 21 lutego 2023 roku. Nowelizacja ustawy sądowej przewiduje, że sprawy dyscyplinarne sędziów zostaną przeniesione z Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Ponadto przepisy rozszerzają również zakres stosowania tzw. testu bezstronności i niezależności sędziego.
"Trybunał uznał, że nowelizacja w zakresie, w jakim dopuszczalne jest badanie w teście niezawisłości spełnienia przez sędziego wymogu 'ustanowienia na podstawie ustawy' jest niezgodna z Konstytucją. Podobnie za niekonstytucyjne uznał, że przepisy w zakresie, w jakim właściwy sąd jest uprawniony do złożenia wniosku o zbadanie spełnienia przez sędziego wymogów niezawisłości i bezstronności oraz ustanowienia na podstawie ustawy, z uwzględnieniem okoliczności towarzyszących jego powołaniu i jego postępowania po powołaniu, jeśli zachodzi w tym względzie poważna wątpliwość" - pisze Business Insider.
Sześcioro sędziów TK nie uznaje, że Julia Przyłębska jest prezeską Trybunału Konstytucyjnego. W marcu napisali więc do niej list w tej sprawie, w którym domagali się ustawowego obowiązku zwołania zgromadzenia ogólnego sędziów Trybunału Konstytucyjnego ws. przedstawienia kandydatów na prezesa. Prof. Marcin Matczak zwracał natomiast uwagę w rozmowie z Gazeta.pl, że wyroki Trybunału Konstytucyjnego podjęte, gdy w składzie znajdują się dublerzy sędziów, nie są uznawane ze legalnie wyroki. Obecnie natomiast w TK jest trzech takich sędziów, nazywanych dublerami, ze względu na to, że wybrano ich z pominięciem przepisów. Dublerów w TK zainstalował PiS w 2015 roku.
Nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym, która miała odblokować 160 mld zł z KPO posłowie PiS wnieśli w grudniu 2021 roku. Morawiecki już wtedy obiecywał, że wniosek o wypłatę środków z Krajowego Planu Odbudowy zostanie złożony po wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie ustawy o Sądzie Najwyższym. Nawet, jednak gdyby TK uznał ustawę za zgodną z konstytucją, to Morawiecki nie mógłby wnioskować w UE o odblokowanie KPO. Wyrok przyszedł bowiem zbyt późno, kilkadziesiąt minut po tym, jak Sejm zagłosował przeciwko przyznaniu wotum zaufania nowemu rządowi Mateusz Morawieckiego.