VAT ni�szy, ale tylko przez chwil�. Wiemy, co planuje PiS

Prawo i Sprawiedliwo�� z�o�y�o w Sejmie projekt ws. stawki podatku VAT na �ywno��. Od przysz�ego roku ma ona wr�ci� on do standardowej wysoko�ci 5 proc. Politycy PiS-u mieli inne (�atwiejsze) mo�liwo�ci na pozostawienie obni�onego podatku, ale z nich nie skorzystali.

Zerowy VAT na żywność obowiązuje w Polsce od lutego 2022 roku. Od stycznia wzrośnie jednak automatycznie, bo tak zdecydował rząd Mateusza Morawieckiego w ustawie budżetowej. Mimo to politycy Prawa i Sprawiedliwości uporczywie przekonują, że to nowa większość sejmowa będzie odpowiedzialna za wzrost daniny. Partia zaś złożyła w Sejmie tej kadencji projekt ustawy - przewiduje wprowadzenie ponownie zerowej stawki podatku VAT na żywność. 

Zobacz wideo Jacek Tomkiewicz: Nasze ceny dorównują coraz bardziej tym zachodnim

PiS składa projekt dot. stawki VAT 

Poseł PiS Artur Soboń przekonywał, że projekt ma zagwarantować, iż "nowy rząd nie wycofa się z zerowej stawki podatku VAT na żywność". Nowe prawo zakłada, że zerowy VAT będzie obowiązywał w pierwszym półroczu przyszłego roku - do czerwca. Polityk Prawa i Sprawiedliwości opowiadał, że VAT na żywność można przedłużyć rozporządzeniem, ale uchwalenie ustawy daje większą gwarancję, że nowa większość nie wycofa się z tej propozycji. Bo rzeczywiście taki ruch formalnie żadnej ustawy nie wymaga - może to zrobić minister finansów. "To oznacza, że mógłby to załatwić na odchodne nawet jeszcze rząd Morawieckiego. Ale, jak zapowiedział już premier, woli zrobić to ścieżką ustawową, bo 'to daje Polakom dużo większą gwarancję'" - pisał Mikołaj Fidziński na next.gazeta.pl.

Autorzy projektu podkreślają, że w koszyku zakupowym Polaków koszty żywności to 27 procent. Szacują, że wprowadzenie zerowej stawki podatku VAT to dla gospodarstwa domowego oszczędność około 80 złotych miesięcznie. Prognozują, że tarcza na żywność skutkuje też zmniejszeniem inflacji o pół punktu procentowego. Natomiast były minister rolnictwa Janusz Piechociński, wyliczył, że przywrócenie stawki VAT do normalnego poziomu oznacza, iż koszyk spożywczy będzie w styczniu droższy o 8,3 proc. niż rok wcześniej. 

Podczas posiedzenia Sejmu do tego projektu odniosła się Paulina Hennig-Kloska z Polski 2050. - Dlaczego dziś przychodzicie do Sejmu z VAT-em zero procent, podczas gdy e budżecie nie uwzględniliście tarczy antyinflacyjnej? To się nazywa rozdwojenie jaźni i to trzeba leczyć. Przestańcie uzurpować sobie prawo do władzy. Dajcie pracować kolejnemu rządowi - mówiła, cytowana przez Radio Zet.

Przyszły rząd obniży stawkę VAT?

Przyszłość zerowego VAT-u na żywność wciąż pozostaje jednak niejasna. Politycy sejmowej większości niechętnie wypowiadają się jednoznacznie na ten temat. Doradca ekonomiczny Donalda Tuska Andrzej Domański przyznał, że jest zwolennikiem powrotu "normalnej" stawki, ale decyzje w tej sprawie podejmie nowy rząd. W podobnym tonie wypowiadał się też poseł Koalicji Obywatelskiej Paweł Suski, który w Polskim Radiu stwierdził, że w przyszłym roku zerowa stawka VAT na żywność nie będzie raczej utrzymana. Tłumaczył to stanem finansów państwa. O tym, że "być może" nowy rząd przedłuży Tarczę Antyinflacyjną, mówił z kolei w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną" poseł Polski 2050 – Ryszard Petru.

Wi�cej o: