Co si� dzieje na dnie Ba�tyku? Estonia ��czy dwie sprawy. Pojawia si� chi�ski �lad

Uszkodzenie kabla telekomunikacyjnego ��cz�cego Szwecj� i Estoni� ma zwi�zek z awari� gazoci�gu Balticconnector. Tak� informacj� przekaza� rz�d Szwecji, powo�uj�c si� na ustalania podane przez Estoni�.

Podmorski gazociąg Balticconnector i kabel telekomunikacyjny łączące Finlandię i Estonię zostały uszkodzone, co według fińskich śledczych mogło być celowym sabotażem. Helsinki prowadzą dochodzenie w sprawie incydentu z rurociągiem, natomiast Tallinn zajmuje się incydentem z kablem - podaje Reuters

Zobacz wideo Finlandia wstąpiła do NATO. Jabłoński: Doskonała wiadomość. To powoduje, że jesteśmy bezpieczniejsi

Incydenty na dnie Bałtyku. Estonia: Są ze sobą powiązane

- Potwierdzono, że kabel został uszkodzony w wyniku działania siły zewnętrznej  - oznajmił w oświadczeniu Carl-Oskar Bohlin, szwedzki Minister Obrony Cywilnej. Dwa tygodnie temu doszło do uszkodzenia gazociągu i kabla telekomunikacyjnego, które łączą Estonię i Finlandię. Oba połączenia biegną po dnie Bałtyku. Tydzień później również Szwecja poinformowała, że zerwane zostało podmorskie połączenie telekomunikacyjne z Estonią. Teraz władze w Tallinie ustaliły, że te incydenty są powiązane. O uszkodzeniu gazociągu Balticonnetor czytaj więcej TUTAJ. 

Finlandia wszczęła śledztwo w sprawie uszkodzenia gazociągu. Śledczy poinformowali, że na dnie morskim w pobliżu uszkodzenia linii odnaleziono ciężki przedmiot. Podjęte mają zostać próby jego wydobycia. Uznano, że uszkodzenie nastąpiło ze względu na działanie "zewnętrznej siły mechanicznej", ale wykluczono eksplozję. O uszkodzenie infrastruktury podejrzewana jest Rosja. W sprawie badany jest także wątek chiński. Fińscy śledczy ustalili, że w pobliżu gazociągu w momencie jego uszkodzenia przebywał chiński statek Newnew Polar Bear, pływający pod banderą Hongkongu. W poniedziałek rzecznik chińskiego ministerstwa spraw zagranicznych wezwał do "obiektywnego, uczciwego i profesjonalnego" śledztwa w sprawie szkód, zapewniając, że chiński statek w tym rejonie "płynął w tym czasie normalnie". Śledczy "mają na oku" także inną jednostkę - rosyjski Sevmorput, statek towarowy o napędzie jądrowym, kursujący między Murmańskiem a Sankt Petersburgiem. Rosja stanowczo odrzuca oskarżenia o udział w sabotażu. 

Nord Stream

Pod koniec września 2022 roku doszło do uszkodzenia obu nitek gazociągu Nord Stream. Szwedzkie i duńskie stacje pomiarowe zanotowały podwodne eksplozje, w wyniku których pojawił się wyciek surowca. Od tamtej pory pojawiają się domysły dotyczące przyczyn wybuchu, wśród nich najczęstsza jest wersja sabotażu. Rosja oskarża Zachód i Ukraińców, którzy zaprzeczają, by mieli w tym udział. Z kolei zachodni obserwatorzy jako sabotażystów wskazują Rosjan, zwłaszcza w kontekście wojny w Ukrainie i kryzysu energetycznego, który ogarnął wtedy Europę, podbijając inflację i szkodząc gospodarkom. Więcej na ten temat czytaj TUTAJ

Wi�cej o: