Od 23 września 40 proc. bankomatów w Polsce będzie musiało posiadać system barwienia banknotów (IBNS - z ang. intelligent banknote neutralisation system) w przypadku próby kradzieży. Oznacza to, że nowe zabezpieczenie będzie obecne w 8,5 z 21,3 tys. bankomatów w Polsce - podaje Business Insider. Koszt zmian ma wynieść około 250 mln zł.
Bankomaty będą barwiły pieniądze. Operatorzy nieprzekonani do zmian
Prace nad dostosowaniem się do zmian trwają, ale Polska Organizacja Firm Obsługi Gotówki nie mogła zdradzić redakcji BI, ile bankomatów spełnia już wymagania w zakresie IBNS. Również PKO BP odmówiło podania szczegółów zasłaniając się względami bezpieczeństwa.
Michał Janik, wiceprezes IT Card, które ma ponad 4,3 tys bankomatów pod marką Planet Cash, zapewnia, że firma działa zgodnie z przepisami i dostosowuje się do wymagań prawa. Podkreślił też, że bezpieczeństwo jest dla nich priorytetem. Mimo tego Michał Janik do systemów barwienia banknotów podchodzi sceptycznie, bo jego zdaniem firma wykonała sporą pracę nad poprawą bezpieczeństwa bankomatów i obecne systemy są bardzo skuteczne.
Dlatego jesteśmy sceptycznie nastawieni konieczność instalowania systemów IBNS. To rozwiązanie, które działa dopiero w momencie ataku na urządzenie: przestępca do gotówki dostępu nie dostanie, ale dojdzie do wysadzenia urządzenia i ogromnych szkód dookoła
- mówi Michał Janik.
Wyjaśnia też, że tylko jego firma za dostosowanie bankomatów do przepisów zapłaci 25 mln zł. Instalacja systemu barwienia banknotów w jednym urządzeniu to koszt 20 tys. zł. To natomiast oznacza, że wiele bankomatów, szczególnie tych z mniejszych miejscowości, może przez to okazać się nierentowną i w konsekwencji - zlikwidowana. A bankomatów ubywa, od 2017 roku ich liczba zmniejszyła się o 2,5 tys., czyli niemal 10 proc.
Napadów na bankomaty jest mało, ale może się to zmienić
Krzysztof Kołodziejczyk, prezes firmy Talemax i wiceprezes Polskiej Organizacji Firm Obsługi Gotówki w rozmowie z BI zaznacza, że mimo obaw i stosunkowo niewielu napadów na bankomaty właściciele bankomatów nie powinni tracić czujności. Podaje przykład Niemiec, gdzie w 2022 roku było 500 ataków na bankomaty, znacząco więcej niż jeszcze kilka lat temu. Niemcy zaczęli więc instalować systemy barwiące. Grupy, które przeprowadzają takie ataki wywodzą się głównie z Belgii i Holandii, ale przemieszczają się między krajami w próbach kradzieży. Dlatego zdaniem Kołodziejczyka obrany przez polski rząd kierunek jest słuszny, a zwiększenie poziomu zabezpieczeń podziała na złodziei odstraszająco.
Systemy barwienia banknotów są już obecne w niektórych bankomatach. Jeśli ktoś będzie chciał ci wręczyć banknot poplamiony tuszem, nie przyjmuj go, bo istnieje duża szansa, że został skradziony. Możliwe są też jednak przypadkowe barwienia związane ze zbyt czułymi systemami. W takim przypadku banknoty będzie można wymienić w lokalnym oddziale NBP.
