PGNiG wys�a�o prognozy grozy. Postraszyli, postraszyli, ale si� zreflektowali

PGNiG wys�a�o prognozy rachunk�w na 2024 rok. Stawka by�a przesz�o dwukrotnie wi�ksza ni� w tym roku przez wzgl�d na koniec zamro�onych przez rz�d cen. Sp�ka zmieni�a ju� jednak stawk� za gaz i wys�a�a nowe, ni�sze prognozy.

W ubiegłym roku rz�d ogłosił zamrożenie cen gazu. Odbiorcy indywidualni płacą więc tylko 200,17 zł/MWh. Zeszłoroczna tarcza energetyczna wygasa jednak na koniec tego roku. PGNiG wysłało więc klientom prognozy rachunków za gaz na 2024 rok. Widniała na nich cena 516,73 zł/MWh.  

To niemożliwe, żebyśmy musieli tyle płacić za gaz, przecież nikogo nie będzie na to stać, a na pewno nie takie osoby jak ja z niewielką emeryturą

- powiedziała "Faktowi" czytelniczka.

Zobacz wideo "Nie gwałcimy dzieci". Para homoseksualna dementuje stereotypy ["Jesteśmy rodziną" - serial o LGBT+ w Polsce]

PGNiG zmienia taryfę na gaz

Teraz jednak plany płatności oparte na obowiązującej spółkę taryfie PGNiG poleciło klientom uznać za niebyłe. Niebawem mają zostać do nich wysłane nowe prognozy na 2024 rok, w których będzie obowiązywać niższa stawka, na takim samym poziomie jak dziś, czyli 200,17 zł/MWh. "Cena, która jest aktualnie stosowana przez PGNiG Obrót Detaliczny do wyliczenia prognoz zarówno na 2023, jak i 2024 rok, wynika z ustawy o szczególnej ochronie niektórych odbiorców paliw gazowych w 2023 r. w związku z sytuacją na rynku gazu i wynosi 200,17 zł/MWh. Mogą z niej korzystać gospodarstwa domowe, a także spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe oraz odbiorcy społecznie wrażliwi, tacy jak szpitale, domy pomocy społecznej, przedszkola czy żłobki" - czytamy w komunikacie PGNiG. 

Spółka zaznacza jednak, że "rachunki będą podlegać rozliczeniu zgodnie z rzeczywistym zużyciem gazu oraz z uwzględnieniem ceny, jaka faktycznie będzie obowiązywać w 2024 roku. Oznacza to, że ostateczna kwota, którą klienci zapłacą za dostarczony gaz, może w przyszłym roku jeszcze ulec zmianie w stosunku do przesłanej prognozy".

Niższe ceny PGNiG mogło zaproponować "z uwagi na utrzymujące się od pewnego czasu korzystne trendy na europejskich rynkach gazu w zakresie roku 2024". Ponadto po fuzji z Orlenem spółka ma gwarancję stabilności, co "pozwala na większą elastyczność działania w odpowiedzi na wspomniane trendy rynkowe". 

Czy rząd przedłuży tarczę energetyczną?

Pozostanie na 2024 rok przy takiej samej stawce może sugerować, że państwowy koncern wie już, że tarcza energetyczna zostanie przedłużona. Informacji na ten temat nie trzeba jednak długo szukać, bo jeszcze w maju mówił o tym Jacek Sasin. "Mogę zadeklarować, że rozwiązania osłonowe będą kontynuowane, natomiast o szczegółach będziemy - tak, jak w poprzednich latach - informować w IV kw. roku., bo wtedy będziemy w stanie również już mówić z większym przybliżeniem o prognozach, jeśli chodzi o wzrost cen energii w następnym roku i środkach, jakie powinniśmy przeznaczyć na to, aby ten wzrost cen energii dla obywateli dla polskich rodzin, dla innych podmiotów zrekompensować" - informował na konferencji prasowej minister aktywów państwowych. 

Wi�cej o: