Sejmowa komisja z obradowała 6 lipca nad planem finansowym NFZ na 2024 rok. Fundusz przewiduje 167 mld 201 mln 609 tys. zł przychodów, czyli o około 23 mld złotych (16 proc.) więcej od tegorocznych. "Lwią część stanowią składki z ZUS. W porównaniu do 2023 roku wzrosną ze 130 mld do 149 mld złotych" - podał portal medyczny Rynek Zdrowia.
Budżet NFZ na 2024 rok. Na co pójdą pieniądze?
Plan finansowy NFZ został pozytywnie zaopiniowany przez sejmową komisję zdrowia. Zgodnie z nim fundusz na świadczenia opieki zdrowotnej wyda 156 mld 809 mln 538 tys. zł. Największy wzrost koszt�w prognozowany jest w:
- ambulatoryjnej opiece specjalistycznej (AOS) - o 23,11 proc., do kwoty 14 mld 374 mln 343 tys. zł;
- opiece paliatywnej i hospicyjnej - o 35,4 proc., do kwoty 1 mld 507 mln 232 tys. zł;
- świadczeniach stomatologicznych - o 23,7 proc, do kwoty 3 mld 335 mln 356 tys. zł.
NFZ przeznacza 88 zł na dentystę dla Polaka. Pacjenci i tak chodzą prywatnie...
Na świadczenia stomatologiczne NFZ przeznaczy ponad 3,3 mld zł. "Skala robi wrażenie, kiedy jednak planowaną kwotę podzielić na całą populację, to okazuje się, że statystycznie na leczenie zębów statystycznego Polaka... 88 zł rocznie" - zauważyli dziennikarze "Faktu".
Minister zdrowia Adam Niedzielski rok temu podkreślił, że Polacy wolą leczyć zęby prywatnie. - Mamy pewien segment stomatologii publicznej, ale zdecydowana większość usług dla pacjentów jest finansowana prywatnie. To wynika z jednej strony z pewnego wzorca przyzwyczajenia - wyjaśnił w rozmowie z "Faktem". Twierdzenie ministra zdrowia, że chodzi o "wzorzec przyzwyczajenia", jest co najmniej dyskusyjne.
