W najnowszej wersji cyklicznego raportu World Economic Outlook Międzynarodowy Fundusz Walutowy obniżył prognozę wzrostu światowego PKB na 2023 rok do 2,8 procent (w styczniu bieżącego roku prognozował 2,9 procent). MFW przewiduje, że w całym bieżącym roku inflacja w Polsce osiągnie 11,9 procent, natomiast wzrost realny PKB wyniesie 0,3 procent. W styczniu prognozę dla Polski obniżono, co mogło zwiastować zbliżająca się recesję. Utrzymanie jednak tempa wzrostu realnego PKB w kraju, gdy światowe PKB ma spaść jest dobrym prognostykiem na resztę roku.
Upadek banków może pociągnąć PKB w dół
Autorzy publikacji wskazali, że w swoich analizach ujęli wpływ na światowy wzrost gospodarczy ostatnie zawirowania w sektorze finansowym, chodzi tu między innymi o upadek dwóch amerykańskich banków (Silicon Valley Bank i Signature Bank) oraz ratunkowe przejęcie szwajcarskiego Credit Suisse przez bank UBS. Jeśli sytuacja na rynkach finansowych uległaby pogorszeniu, to w scenariuszu alternatywnym MFW prognozuje jeszcze niższy wzrost światowego PKB w bieżącym roku - na poziomie 2,5 procent.
Eksperci funduszu przewidują również obniżkę inflacji w 2023 roku w ujęciu globalnym - wyniesie ona 7 procent, a tempo jej spadku będzie niższe niż zakładano na początku roku. Z kolei w 2024 roku inflacja globalna ma wynieść 4,9 procent. W szczegółowych danych MFW podał, że w 2023 roku bezrobocie w Polsce wyniesie 3,2 procent, a w 2024 roku 3,5 procent. W strefie euro prognozowane bezrobocie w bieżącym roku osiągnie 6,8 procent i tyle samo w przyszłym.
