Dosta�a rachunek za gaz z PGNiG. Ma zap�aci� pi�� razy wi�cej ni� u dawnego dostawcy

Klientka PGNiG dosta�a rachunek za gaz, kt�ry j� przerazi�. Ma do zap�acenia pi�� razy wi�cej ni� p�aci�a za te same miesi�ce u poprzedniego dostawcy. - Moje rachunki, gdy by�am klientk� Taurona, w okresie letnim wynosi�y ok. 200 z� miesi�cznie. Teraz za dwa miesi�ce letnie mam zap�aci� ponad 1800 z�. To jest olbrzymia nadp�ata - powiedzia�a pani Anna, z kt�r� rozmawiali dziennikarze Money.pl.

Jesienią zeszłego roku Tauron znienacka wypowiedział umowy na dostawy gazu grupie kilkudziesięciu tysięcy klientów. Spółka tłumaczyła to "niestabilną sytuacją na międzynarodowym rynku gazu". Jako sprzedawcę rezerwowego wyznaczono PGNiG. Kilka tygodni później w podobnej sytuacji znaleźli się klienci PGE Obrót.

Zobacz wideo Ekspert: Gazu nie ma na całym świecie. Ceny będą wysokie przez lata

Dostała z PGNiG rachunek za gaz. Za te same miesiące zapłaci pięć razy więcej niż dotąd

Pani Anna, której historię opisał portal Money.pl, należy do grona osób, które po decyzji Taurona były zmuszone zawrzeć umowę z PGNiG. Czytelniczka pożaliła się, że gdy była klientką Taurona, w lecie płaciła za gaz ok. 200 zł miesięcznie. Teraz za dwa letnie miesiące ma do zapłacenia ponad 1800 zł. - To jest olbrzymia nadpłata. Nie wystawia się prognoz na cały rok na podstawie zużycia z trzech miesięcy zimowych - powiedziała dziennikarzom portalu. Dodała, że niedawno przyszła do niej pierwsza faktura za grudzień i styczeń oraz kolejna, za luty. Na ich podstawie wystawiono jej prognozy rachunków na cały 2023 rok.

- Moje dotychczasowe wszystkie opłaty za gaz, wodę, prąd i czynsz wynosiły ok. 10 tys. zł rocznie. Teraz zgodnie z tymi prognozowanymi tylko za sam gaz powinnam płacić 950 zł miesięcznie - powiedziała pani Anna, która wykorzystuje gaz do ogrzewania mieszkania, gotowania i podgrzewania wody. Podkreśla, że czuje się oszukana, "bo zawierając umowę z PGNiG deklarowała, że będzie na koniec każdego miesiąca podawać stan licznika i płacić co miesiąc za rzeczywiste zużycie".

-  Na podstawie samej wysokości faktury nie można stwierdzić, czy faktura ta została wystawiona nieprawidłowo - skomentowała sprawę spółka PGNiG w rozmowie z Money.pl. Dodała, że "prognozowanie zużycia ma na celu równomierne rozłożenie opłat za gaz w trakcie roku i m.in. chroni klientów przed zdecydowanie wyższymi rachunkami w momencie zwiększonego zapotrzebowania na gaz w okresie grzewczym".

Jak zwraca uwagę portal, w mediach społecznościowych PGNiG pojawia się coraz więcej wpisów klientów zdenerwowanych wysokimi rachunkami za gaz. Podwyżki szokują ich, tym bardziej że w 2023 roku ceny gazu dla gospodarstw domowych są zamrożone na poziomie stawek z 2022 roku, tj. 200,17 zł za megawatogodzinę.

Wi�cej o: