Z projektu ustawy przyjętego przez Sejm wynikało, że darowizny otrzymane od wielu osób na kwotę powyżej 108 360 zł, 81 270 zł lub 54 180 zł (w zależności od grupy podatkowej) zostaną opodatkowane. Wywołało to duże oburzenie wśród obywateli, bo proponowane zmiany uderzały w zbiórki publiczne i crowdfundingowe. Rząd zaczął się więc z tego okrakiem wycofywać.
Ministerstwo Finansów wycofuje się z "podatku od zrzutek"
Ministerstwo Finansów poinformowało, że ustawa przede wszystkim podwyższa kwotę wolną od podatku, dzięki czemu podatki będą niższe. Z drugiej jednak strony jest świadome, że nowe przepisy mogą negatywnie wpływać na kwestie zbierania środków na cele charytatywne. Z tego powodu resort finansów poinformował, że ta kwestia zostanie doprecyzowana.
Nowe przepisy nie wpłyną negatywnie na kwestie zbierania środków na cele charytatywne. Ministerstwo Finansów już pracuje nad rozwiązaniem, które doprecyzuje zapisy ustawy
- przekazano oficjalnie.
Więcej informacji z kraju przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Morawiecki i resort tłumaczą się z feralnego przepisu
Wcześniej zasugerował to otwarcie premier Matusz Morawiecki. - Wydałem już dyspozycję Ministerstwu Finansów, żeby niezwłocznie uściślili te kwestie (...) Nie pozwolę na to, żeby to w jakikolwiek sposób wpłynęło na kwestie zbierania środków na cele charytatywne i tego typu inicjatywy - mówił w rozmowie z Interią. - Wprowadzony mechanizm miał zabezpieczyć potencjalne nadużycia - tłumaczył premier.
W podobny sposób niefortunne zmiany w przepisach wyjaśniał resort finansów. "Górne limity darowizn od wielu osób wprowadzone zostały, żeby zapobiec możliwości prania pieniędzy. Istnieje bowiem ryzyko uniknięcia 75 procent PIT od tzw. nieujawnionych dochodów poprzez deklarowanie ich otrzymania tytułem darowizn" - czytamy w oświadczeniu ministerstwa.
Ustawa trafiła już do Senatu, a Łukasz Schreiber poinformował, że "klub PiS złoży w senacie poprawkę, która wykreśli ten zapis".
***
Co, jak i kiedy rozliczyć, na co uważać, jakie zmiany w prawie podatkowym weszły w życie, a jakie są szykowane? Więcej na te tematy czytaj pod linkiem: next.gazeta.pl/podatki.
