Chiny. Poczta apeluje, �eby ograniczy� zamawianie przesy�ek z zagranicy. Chodzi o koronawirusa

Poczta chi�ska wyda�a komunikat, w kt�rym prosi o ograniczenie zamawianych przesy�ek zagranicznych, zw�aszcza z pa�stw z du�� liczb� zaka�e� koronawirusem. Ostrze�enie wydano w zwi�zku z zaka�eniem si� mieszkanki Pekinu wariantem omikron. Jak czytamy w doniesieniach medialnych, przyczyn� zaka�enia mia�a by� paczka z Kanady.

Jak informuje Tomasz Sajewicz z IAR, w poniedziałek pekińskie służby sanitarne poinformowały, że koronawirusa wykryto na jednej z przesyłek z Kanady, która 11 stycznia trafiła do mieszkanki pekińskiej dzielnicy Haidian. U kobiety stwierdzono zakażenie wariantem omikron.

Zobacz wideo Chiny, koronawirusowe sekrety i spiskowe teorie.

Koronawirus przyniesiony w paczce 

Władze sugerują, że do zakażenia mieszkanki Pekinu doszło poprzez kontakt z paczką, na której wykryto patogen. Nie przedstawiono jednak istotnych dowodów na poparcie tej tezy. Według władz kobieta nie miała kontaktu z innymi zarażonymi ludźmi, a test na odmianę podobną do tych znalezionych w Ameryce Północnej dał wynik pozytywny.

Państwowe Biuro Pocztowe Chin zaapelowało do firm dostarczających przesyłki zagraniczne o ich lepszą dezynfekcję i wentylację przed dostarczeniem do adresatów. Dodatkowo, jak informuje portal japantoday.com, opublikowano oświadczenie nakazujące pracownikom dezynfekcję zewnętrznych opakowań wszystkich międzynarodowych przesyłek "tak szybko jak to możliwe" i wymagające od pracowników zajmujących się zagranicznymi listami i paczkami przyjęcia szczepionki przypominającej. 

Poczta poprosiła również społeczeństwo o ograniczenie zakupów i dostaw z "krajów i regionów o wysokim ryzyku epidemii". Jak informuje korespondent BBC z Chin, Robin Brant, obywateli poinstruowano również, by paczki, które muszą zamówić, otwierali na powietrzu, nakładając wcześniej maseczkę i rękawiczki ochronne.

Chiny walczą z koronawirusem. Za miesiąc Igrzyska Olimpijskie

Chiny, gdzie wirus po raz pierwszy pojawił się pod koniec 2019 roku, trzymały się polityki - "zero przypadków COVID", nawet gdy reszta świata ponownie się otworzyła. Ale kraj ten walczy teraz z wieloma małymi ogniskami, w tym jednym w Pekinie. Stolica Chin przygotowuje się do organizacji Zimowych Igrzysk Olimpijskich, dlatego każdy sygnał o możliwym rozprzestrzenieniu się wirusa przyjmuje się z wielką powagą i niepokojem. 

W ostatnich tygodniach miliony ludzi zostały zamknięte w domach w wielu miastach po tym, jak pojawiły się przypadki obu wariantów koronawirusa - delta i omikron - na terenie Chin. Ostatnie infekcje zostały wykryte w obszarach, które otrzymują dużą ilość międzynarodowych towarów, w tym we wschodnim mieście portowym Tianjin i południowym regionie produkcyjnym Guangdong.  

Paczki z Chin w Polsce i Europie 

Według portalu money.pl w ciągu roku do Polski trafia w sumie 47 mln przesyłek (listów i paczek) z zagranicy, 14 mln to przesyłki wprost z Chin. Jeżeli potwierdzą się przypuszczenia Chińczyków o możliwości transmisji wirusa poprzez paczki, stanie się to międzynarodowym, w tym również polskim problemem. Dotychczas eksperci, m.in. z ECDC (Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób), uspokajali jednak, że ryzyko przenoszenia się koronawirusa poprzez powierzchnie, jest niskie.

We wtorek Chiny zgłosiły 127 nowych przypadków COVID przenoszonych lokalnie. 

Wi�cej o: