"Rz": Prokuratura wszcz�a �ledztwo ws. faktur za respiratory, ale rz�dz�cych chroni specjalny przepis

Prokuratura wszcz�a �ledztwo w sprawie faktur za respiratory, kt�re na pocz�tku pandemii naby�o Ministerstwo Zdrowia. To efekt zawiadomienia, kt�re z�o�y�a Koalicja Obywatelska. Opozycjoni�ci twierdz�, �e Skarb Pa�stwa m�g� straci� kilkana�cie milion�w z�otych. Media przypominaj�, �e �ledczy mog� zn�w umorzy� �ledztwo. Rz�dz�cych wci�� chroni� bowiem specjalne przepisy.

Koalicja Obywatelska w kwietniu złożyła zawiadomienie do prokuratury w sprawie respiratorów, jakie zakupiło Ministerstwo Zdrowia. Michał Szczerba i Dariusz Joński, posłowie KO, twierdzili wówczas, że doszło do "VAT-owskiego przekrętu na respiratorach".

Zobacz wideo Szczerba: Ostatnio modnym określeniem jest "ruski ład". Myślę, że jego elementem może być właśnie projekt "lex TVN"

Dlaczego? Bo firma handlująca bronią uznawana przez część komentatorów za kontrowersyjną, sprzedawca urządzeń, wystawiła fakturę na 0 proc. VAT. A, zdaniem opozycyjnych parlamentarzystów, powinno być to 8 proc., bo taka stawka obowiązuje na sprzęt medyczny. Szczerba i Joński twierdzili, że Ministerstwo Zdrowia akceptując fakturę, mogło przyczynić się do narażenia Skarb Państwa na straty. Przy 160 mln zł transakcji, bo na tyle opiewał kontrakt, kwota podatku powinna wynosić bowiem blisko 13 mln zł. 

Prokuratura może umorzyć śledztwo. Rząd chroni tarcza antycovidowa

Jak ustaliła "Rzeczpospolita" Prokuratura Regionalna w Lublinie, wszczęła śledztwo w sprawie. Możliwe jednak, że rządowi oficjele nie poniosą żadnych konsekwencji, nawet jeśli do ewentualnego zaniedbania doszło. Wciąż bowiem chroni ich parasol ochronny wprowadzony w jednej z pierwszych tarcz antycovidowych. 

Jak przypomina dziennik, warszawska prokuratura umorzyła już bowiem sprawę rzekomego nadużycia uprawnień przez ówczesnego ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego i jego zastępcę Janusza Cieszyńskiego. 

Opozycja: O winie i karze nie decyduje prokuratura

Ustawa przyjęta w kwietniu 2020 zakłada bowiem, że urzędnicy nie odpowiadają karnie ani dyscyplinarnie, jeśli ich działania były prowadzone w interesie publicznym i związane z przeciwdziałaniem skutkom epidemii COVID-19. 

Te regulacje krytykuje opozycja. - Można odnieść wrażenie, że o winie i karze nie decyduje prokuratura. To prezes PiS Jaros�aw Kaczy�ski stwierdził kilka miesięcy temu w oświadczeniu, że nie było złamania prawa, że wszystko jest w porządku - mówił w lipcu Dariusz Joński, kiedy prokuratura umorzyła jedno ze śledztw związanych z respiratorami. 

Wi�cej o: