Rz�d zaprezentował brukselskim urzędnikom Krajowy Plan Odbudowy, czyli sposób dzielenia pieniędzy, które Polska ma otrzymać w ramach unijnej odpowiedzi na kryzys wywołany epidemią COVID-19.
Krajowy Plan Odbudowy do zmiany? Bruksela ma uwagi
Projekt KPO nie spotkał się jednak z entuzjazmem - donosi "Dziennik Gazeta Prawna". Źródła dziennika twierdzą, że polski rząd położył zbyt mały nacisk na reformy, a niektóre rozwiązania są sprzeczne z koncepcją unijnych urzędników.
Na cenzurowanym znalazł się m.in. program "Czyste Powietrze", w ramach którego 860 tys. starych pieców ma zostać wymienionych na nowocześniejsze, ale gazowe. Zdaniem Brukseli efekt dla przeciętnego obywatela może być inny od zakładanego - odczuje bowiem głównie wzrost cen za ogrzewanie.
Unia miała też naciskać na zwiększenie finansowania transportu szynowego w miastach. Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej przyznaje, że propozycji zmian ze strony UE jest więcej, obecnie trwają prace nad modyfikacją projektu.
Miliardy dla Polski z UE
Na realizację Krajowego Planu Odbudowy do Polski ma trafić z Unii Europejskiej 57 mld euro - ok. 257 mld zł. Środki rozdysponowane zostaną w ramach unijnego Funduszu Odbudowy, który jest odpowiedzią na kryzys wywołany pandemią. 23,1 mld euro z tej kwoty otrzymać mamy w formie dotacji, a kolejne 34,2 mld euro w nisko oprocentowanych pożyczkach. Tyle tylko, że nie ma stuprocentowej pewności, że Polska środki otrzyma.
KPO oparty jest na pięciu głównych filarach. Ma wesprzeć transformację cyfrową, konkurencyjność gospodarki, dostępność do systemu ochrony zdrowia. Filarami Programu jest też zielona i inteligentna mobilność oraz zielona energia i zmniejszenie energochłonności.
Rząd pracuje nie tylko nad Krajowym Planem Odbudowy, którego opracowanie jest obowiązkowe, by otrzymać środki z UE, ale i nad Nowym Ładem. Projekt ma m.in. wprowadzić poważne zmiany w systemie podatkowym. Jego szczegóły miały być zaprezentowane 20 marca, jednak konferencja prasowa, z uwagi na stan pandemii, została przełożona.
