Jak donosi "Dziennik Gazeta Prawna", powołujący się na wyniki badania firmy Synergion, Polacy każdego dnia kupują 3 mln małych butelek z alkoholem o pojemności 100-200 ml. Szacuje się, że aż 1/3 tzw. "małpek" sprzedawana jest przed południem. Samorządowcy są zdania, że mała pojemność sprzyja większemu spożyciu alkoholu jako takiego i od dłuższego czasu naciskają na resort zdrowia, aby wprowadził stosowne obostrzenia związane z formatem sprzedawanego alkoholu.
Pojawienie się tzw. "małpek" spowodowało znaczący wzrost spożycia tego rodzaju napojów alkoholowych. Są bardzo poręczne, zmieszczą się w damskiej torebce czy męskiej kieszeni. Myślę, że powinno się zabronić sprzedaży napojów alkoholowych w butelkach o tej pojemności
- skomentował Błażej Gawroński, dyrektor Miejskiego Zespołu Profilaktyki i Uzależnień w Olsztynie, cytowany przez dziennik.
Resort zapowiedział powołanie zespołu eksperckiego, który ma przyjrzeć się sprawie i ująć ją w planowanych zmianach w polityce antyalkoholowej. Wśród postulatów samorządowców jest całkowity zakaz sprzedaży alkoholi w butelkach o małych pojemnościach lub podniesienie akcyzy dla "małpek". To jednak wymagałoby pogłębionej analizy potencjalnych skutków zakazu, uwzględniającej aspekt handlowy związany z prawami producentów.
Tak myślą m.in. samorządowcy z Olsztyna, Warszawy i Poznania. Ci ostatni postulują również zwiększenie akcyzy na alkohole średnio- i niskoprocentowe, spożywane ich zdaniem najczęściej. Odmiennego zdania są samorządowcy z Cz�stochowy, którzy uważa, że zakaz "małpek" może być odebrany społecznie jako zachęta do kupowania większych butelek.
Ceny alkoholu w Polsce są wyraźnie poniżej średniej unijnej (86 proc). Z danych Eurostatu wynika, że tylko w pięciu krajach Wspólnoty można kupić alkohol taniej niż u nas. Mowa o Hiszpanii, Bułgarii, Czechach, Rumunii i Węgrzech. Według statystyk Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych spożycie alkoholu wśród Polaków wyraźnie rośnie. PARPA, bazując na danych GUS, oszacowała, że od między rokiem 2000 a 2018 spożycie czystego alkoholu wzrosło ze średnio 2 l do 3,3 l na mieszkańca Polski. Podobnie zresztą wygląda wzrost dla piwa, którego średni wynik spożycia w tych latach wzrósł z 66,9 do 100,5 l na osobę. W przeciwieństwie do wódki i piwa, spadło w latach 2000-2018 średnie spożycie wina i miodu pitnego.