CBA zatrzymało 10 osób, które w latach 2012-2017 stworzyły zorganizowaną grupę przestępczą działającą na terenie całego kraju. W toku śledztwa ustalono, że zatrzymani zarządzali czterema funduszami inwestycyjnymi zamkniętych aktywów niepublicznych. W wyniku działania grupy ponad 2000 osób straciło 600 milionów złotych. Szkody w mieniu funduszy oszacowano na co najmniej 90 milionów złotych.
Jednostki jednego z funduszy miały być sprzedawane do 2016 r.
Agenci prowadzący śledztwo ustalili, że zatrzymani wyłudzali od kolejnych osób pieni�dze pod pozorem dalszego, wysokooprocentowanego inwestowania z gwarancją zwrotu środków.
Jak się okazało ewentualne wypłaty dla osób rezygnujących z inwestycji nie pochodziły z wypracowanego zysku, lecz z wpłat kolejnych naciągniętych osób. Podkreślić należy, że minimalna kwota inwestycji wynosiła 40 tys. euro.
Czytaj też: Były prezes Lotosu dla "DGP" o swoim zatrzymaniu: Potraktowano mnie jak szmatę
W toku postępowania ujawniono, że celem grupy było wyłudzenie od inwestorów znacznych środków pieniężnych, a następnie wycofanie działalności z ryku finansowego, ogłaszając upadłość. Działania takie noszą znamiona klasycznej piramidy finansowej.