Wojna o AI. Elon Musk pozywa tw�rc�w ChatGPT. Maile maj� ujawnia� szokuj�c� prawd�

Daniel Maikowski
Elon Musk pozwa� OpenAI za "porzucenie misji na rzecz zysk�w". Tw�rcy ChatGPT odpowiedzieli publikuj�c e-maile, kt�re stawiaj� miliardera w niezbyt korzystnym �wietle.

Miliarder Elon Musk zdecydował się wystąpić na drogę sądową przeciw firmie OpenAI, którą w przeszłości współtworzył. 1 marca do Najwyższego Sądu w Kalifornii wpłynął pozew w tej sprawie. Musk oskarża w nim OpenAI i jej szefa Sama Altmana o sprzeniewierzenie się jej misji, którą - jak twierdzi - miały być działania non-profit na rzecz dobra całej ludzkości.

Zobacz wideo iPhone'a i MacBooka zna każdy. Ale są takie sprzęty, o których Apple nie chce pamiętać [TOPtech]

Elon Musk oskarża Open AI 

Z informacji Reutersa wynika, że w pozwie wprost stwierdzono, że Sam Altman oraz jego wspólnik Greg Brockman mieli złożyć obietnicę, że OpenAI pozostanie organizacją non-profit i dostarczy bezpłatne i dostępne dla wszystkim narzędzie. Chodzi tu oczywiście o słynny ChatGPT.

W pozwie pojawia się też zarzut, że OpenAI stało się "spółką zależną od Microsoftu o zamkniętym kodzie źródłowym". W tym miejscu warto przypomnieć, że firma z Redmond zainwestowała w start-up 13 mld dolar�w i posiada obecnie 49 proc. udziałów w spółce. Faktem jest również, że Microsoft rzeczywiście wykorzystuje technologię stworzoną przez OpenAI do tworzenia narzędzi generatywnej AI, takich jak choćby Copilot.

Musk oskarża też OpenAI, że obecny zarząd firmy udoskonala sztuczną inteligencję ogólną (AGI) "w celu maksymalizacji zysków Microsoftu, a nie dla dobra ludzkości". Zdaniem Muska, jest to jawna zdrada założeń Porozumienia Założycielskiego, które stało u podstaw powołania do życia OpenAI.

W pozwie szef Tesli i SpaceX twierdzi również, że w 2015 r. Altman i Brockman przekonali go, aby pomógł im założyć organizację non-profit i sfinansował jej wczesną działalność, aby stworzyć przeciwwagę dla Google'a, który pracował wówczas nad AI w ramach projektu DeepMind. Z relacji Muska wynika, że początkowo porozumienie przewidywało, że technologia OpenAI będzie "bezpłatnie dostępna" dla społeczeństwa. Musk twierdzi też, że w latach 2016-2020 przekazał organizacji 44 mln dolarów.

OpenAI odpowiada Muskowi. Firma pokazała dowody

OpenAI postanowiło zareagować na pozew i mocne oskarżenia wysunięte przez Elona Muska. Na swoim oficjalnym blogu firma opublikowała wpis, w którym odpowiada na zarzuty. Co więcej, we wpisie znalazły się maile wymieniane pomiędzy Elonem Muskiem i szefami OpenAI, z których wynika, że miliarder miał dążyć do połączenia OpenAI z Teslą.

W 2015 roku, gdy doszło do założenia OpenAI, organizacja poinformowała, że zabezpieczyła finansowanie w kwocie 1 miliarda dolarów. Z opublikowanej wewnętrznej korespondencji wynika, że to Elon Musk zaproponował tak dużą kwotę.

Musimy przyjąć znacznie większą kwotę niż 100 mln dolarów, aby nie zabrzmiało to niepoważnie… Myślę, że powinniśmy powiedzieć, że zaczynamy od zobowiązania w wysokości 1 miliarda dolarów… Pokryję wszystko, czego nie zapewni nikt inny

- miał napisać Musk. W rzeczywistości organizacja dysponowała wówczas kwotą 45 mln dolarów, które przekazał Musk oraz około 90 mln dolarów otrzymanych od innych darczyńców.

W 2017 r. roku szefowie OpenAI mieli zdać sobie sprawę, że nie dysponują niezbędnym kapitałem, aby dalej rozwijać projekt ChatGPT i inne narzędzia generatywnej AI, które wymagają gigantycznej mocy obliczeniowej oraz inwestycji sięgających nie milionów, ale miliardów dolarów.

To wtedy miał pojawić się pomysł przejścia na strukturę "for profit". Co ważne, OpenAI twierdzi, że Musk od początku był zaangażowany w planowanie tej transformacji. Co więcej, miliarder miał rzekomo zażądać większościowych udziałów, kontroli nad zarządem oraz funkcji dyrektora generalnego. OpenAI uznało jednak wówczas, że nie chce oddawać mu pełnej kontroli nad projektem.

Mail wysłany przez Elona Muska do szefów OpenAIMail wysłany przez Elona Muska do szefów OpenAI OpenAI

W 2018 roku - jak wynika z opublikowanych dokumentów - Elon Musk wysłał do zarządu OpenAI maila, w którym zasugerował powiązanie organizacji z Teslą, po to by producent elektrycznych samochodów mógł zapewnić jej odpowiednie finansowanie. Musk miał stwierdzić, że to jedyny sposób na to, aby móc konkurować z Google na polu generatywnej sztucznej inteligencji.

"Tesla to jedyna droga" - miał napisać Elon Musk. OpenAI nie ujawniło jak dalej potoczyły się rozmowy w tej sprawie, ale - jak widać - w pewnym momencie zostały one przerwane. Mail dotyczący ewentualnego połączenia OpenAI z Teslą został wysłany przez Muska 1 lutego 2018 r. Kilka tygodni później miliarder ogłosił, że rezygnuje z zasiadania w zarządzie organizacji.

Jesteśmy rozczarowani, że to wszystko spotkało nas ze strony kogoś, kogo głęboko podziwialiśmy - kogoś, kto zainspirował nas do mierzenia wyżej, a następnie powiedział nam, że poniesiemy porażkę, stworzył naszego konkurenta, a później pozwał nas, gdy zaczęliśmy robić znaczące postępy w realizacji misji OpenAI bez jego udziału

- czytamy we wpisie opublikowanym przez OpenAI.

Skupiamy się na realizacji naszej misji, ale przed nami długa droga. W miarę jak stale udoskonalamy nasze narzędzia, cieszymy się, że możemy wdrożyć te systemy, aby zapewniły nowe możliwości każdej osobie.

- dodają twórcy ChatGPT. Pod oświadczeniem podpisali się Sam Altman, Greg Brockman, Lya Sutskever, John Schulman, Wojciech Zaremba oraz cały zespół OpenAI.

OpenAI powstało w 2015 roku jako organizacja non-profit, a w skład pierwotnej grupy inwestorów, oprócz Altmana i Brockmana wchodzili m.in. Reid Hoffman, Peter Thiel, Amazon oraz Infosys. W 2018 roku Musk zrezygnował jednak z zasiadania w zarządzie organizacji, powołując się na potencjalny konflikt interesów ze swoją rolą dyrektora generalnego Tesli.

W 2019 roku OpenAI ogłosiło powstanie półki córki for-profit OpenAI LP, z zyskiem ograniczonym do 100-krotności wszelkich inwestycji. Musk twierdził potem, że zaproponowano mu udziały w nowej spółce, ale odrzucił tę ofertę ze względu na swoje "pryncypia".

W późniejszych latach szef Tesli wielokrotnie atakował słownie OpenAI oraz zarząd spółki, zarzucając jej "zdradę ideałów". Z kolei w 2022 roku Musk powołał do życia konkurencyjną dla OpenAI spółkę xAI, który pracuje nad narzędziem Grok, rywalem ChatPT. Grok jest obecnie dostępny dla subskrybentów płatnej usługi X Premium+. To przewrotne, że w tym wypadku Muskowi na "dobru ludzkości" tak bardzo nie zależy.

Wi�cej o: