Google traci kontrol� nad Androidem

Wi�cej tablet�w dzia�a pod kontrol� amazonowej wersji Androida, ni� tej wypuszczonej przez Google.

Już w chwilę po oficjalnej premierze urządzenia przewidywaliśmy, że Kindle Fire ma realne szanse na zajęcie drugiego miejsca na rynku tabletów (po iPadzie). Nie pomyliliśmy się.

Kindle Fire działa pod kontrolą okrojonego Androida. Użytkownicy tabletu mają dostęp do sklepu z aplikacjami Amazon App Store, biblioteki książek na czytnik Kindle i wszystkich zasobów multimedialnych oferowanych przez Amazon (Jeff Bezos, szef Amazona podkreśla, że jest to już 100 tysięcy filmów i programów telewizyjnych oraz miliony utworów muzycznych). Zawartość urządzenia jest przechowywana także w postaci kopii zapasowej w chmurze.

Amazon stworzył urządzenie dedykowane - użytkownik na starcie otrzymuje wybór usług, z których może skorzystać z poziomu tabletu (książki, filmy, muzyka - wszystkie ze "stajni" Amazonu). Razem z urządzeniem, Amazon oferuje użytkownikowi pełny pakiet usług, a nie samo urządzenie, jak ma to miejsce w przypadku innych producentów.

Kindle FireKindle Fire REUTERS/SHANNON STAPLETON

Tablet Amazonu, Kindle Fire, sprzedaje się świetnie. Nie wiadomo dokładnie, jak świetnie, bo Amazon nie podał żadnych oficjalnych liczb. Nie jest to jednak konieczne - serwis comScore sprawdził , jak wygląda rynek tabletów pod względem poszczególnych modeli sprzętu. I trzeba przyznać, że wynik - paradoksalnie - nie jest najlepszy dla właściciela Androida, Google.

Okazuje się bowiem, że Kindle Fire stanowi aż 54% rynku tabletów z Androidem. Dlaczego to zła wiadomość dla Google? Bo tablet Amazonu działa pod kontrolą okrojonego Androida, na którym znajdziemy usług lub sklepu z aplikacjami Google - cały ekosystem zapewniany jest przez Amazon. Fire zaprezentowany został pod koniec września 2011 , w sklepach dostępny jest od połowy listopada; osiągnięcie dominacji na rynku tabletów z Androidem zajęło mu około 6 miesięcy.

To zresztą nie wszystko. Jak słusznie zauważa serwis Business Insider , kolejnym producentem, który może chcieć rozluźnić więzy z Androidem może być... Samsung. Koreańska firma właśnie stała się największym producentem telefonów komórkowych na świecie . Samsung jest więc coraz ważniejszym graczem, zwłaszcza na rynku urządzeń z Androidem. BI podkreśla, że wcale nie trzeba ściśle wiązać się z Google, by produkt z Androidem odniósł sukces (patrz: Kindle Fire).

Czy to znaczy, że w przyszłości możemy się spodziewać własnej, samsungowej wersji Androida? Kto wie. Na razie plotki głoszą, że 3 maja razem z nowym urządzeniem z serii Galaxy (najprawdopodobniej Galaxy SIII) zadebiutuje także chmura koreańskiego producenta . Będzie to zaledwie kilka dni po pojawieniu się analogicznej usługi - Google Drive . Czy to pierwszy krok ku samodzielności?

Wi�cej o: