Robert Towne nie żyje. Za scenariusz do filmu Polańskiego dostał Oscara
Robert Towne nie żyje. Informację o śmierci znanego scenarzysty przekazała agencja PR-owa McClure & Associates, z którą współpracował. W komunikacie nie podano przyczyny śmierci artysty. Odszedł 1 lipca 2024 roku w wieku 89 lat.
Robert Towne nie żyje. Scenarzysta "Chinatown" miał 89 lat
Robert Town pierwsze kroki w karierze, jak wielu wybitnych twórców, stawiał u Rogera Cormana, zmarłego w maju 2024 roku mistrza kina klasy B. Scenarzysta zadebiutował w 1960 roku filmem "Ostatnia kobieta na Ziemi" w reżyserii autora kultowego "Sklepiku z horrorami". We wczesnych latach działalności uczęszczał na zajęcia aktorskie, na których pojawiał się także Jack Nicholson.
Rok po scenopisarskim debiucie Towne zagrał jedną z głównych ról w "Potworze z nawiedzonego morza" Cormana. Co ciekawe, film można było obejrzeć niedawno w warszawskim kinie Muranów w ramach cyklu Jacka Rokosza "Najgorsze filmy świata". Seans został zorganizowany ku pamięci mistrza niskobudżetowych produkcji.
Towne dostał Oscara za scenariusz do filmu Polańskiego
Towne pomagał ponoć przy pisaniu scenariusza do "Bonnie i Clyde" oraz przy realizacji "Ojca chrzestnego", chociaż nie jest wymieniany w napisach końcowych. Coppola podziękował mu jednak podczas wręczenia Oscarów w 1973 roku, kiedy odbierał nagrodę za najlepszy scenariusz do adaptacji powieści Mario Puzo. W Polsce Towne zyskał szczególną popularność jako autor scenariusza do "Chinatown" Romana Polańskiego. Za tekst artysta został nagrodzony Oscarem.
Scenarzysta był nominowany do prestiżowej nagrody jeszcze dwa razy. Miał szansę na statuetkę za produkcję "Ostatnie zadanie" z 1974 roku oraz "Szampon" nominowany dwa lata później. Wśród filmografii Roberta Towne'a znajdziemy także tytuły takie jak "Mad Men", "Frantic", "Mission: Impossible" i "Pytając o miłość".