Przemoc w związku. "Jeśli mi nie dasz, to pójdę do prostytutki"
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
- Jeszcze osiem lat temu ofiary przemocy w małżeństwie na tle seksualnym nie były chronione - przyznaje adw. Agnieszka Światłoń. - Obecnie sądy uznają, iż w małżeństwie także dochodzi do gwałtów - dodaje mediatorka przy Sądzie Okręgowym w Krakowie.
Agnieszka Natalia Woźniak, dziennikarka Wirtualnej Polski: Niedawno Sejm przyjął nowelizację Kodeksu karnego zmieniającą definicję gwałtu. Niespodziewanie w internecie wybuchła ogromna dyskusja, a wielu mężczyzn wyrażało oburzenie zmianami. Czy to pokazuje, że świadomość dotycząca przemocy seksualnej jest w naszym kraju niska?
Adw. Agnieszka Światłoń*: Jest bardzo niska! Kiedy w 2016 r. zaczynałam aplikację adwokacką, uznawało się, że zmuszanie do stosunku seksualnego w małżeństwie nie jest gwałtem! Choć obecnie to sytuacja nie do pomyślenia, jeszcze osiem lat temu ofiary przemocy w małżeństwie na tle seksualnym nie były chronione. To wcale nie tak dawno temu. Obecnie sądy uznają, iż w małżeństwie także dochodzi do gwałtów.
Artykuł dostępny tylko dla zalogowanego użytkownika
Zaloguj się teraz z 1login, aby uzyskać pełen dostęp do naszych artykułów, ekskluzywnych treści i spersonalizowanych rekomendacji.