Orzechy makadamia popijane piwem, tak żyją krowy Zuckerberga na Hawajach

Mark Zuckerberg znany jest głównie z tego, że założył firmę Meta. Miliarder prowadzi jednak również inne przedsięwzięcie – hodowlę wysokiej klasy bydła. Co w tym wszystkim najciekawsze zwierzęta posiadają wyjątkową dietę, w skład której wchodzą orzechy makadamia i piwo. Jak można się było spodziewać, sprawa ta wywołała duże kontrowersje (via The Guardian).

Trzy dni temu Mark Zuckerberg opublikował na Instagramie zdjęcie, na którym je steka. Sama fotografia nie jest niczym szczególnym, jednak załączony do niej opis zdradza kilka interesujących informacji.

1. Miliarder chce produkować najlepszą na świecie wołowinę. Dlatego też rozpoczął hodowlę ras Wagyu oraz Angus, które słyną z dobrej jakości mięsa.
2. Aby uzyskać jak najlepsze efekty, krowy karmione są wspomnianymi już orzechami makadamia i piwem. Ze względu na fakt, że wszystko ma być z lokalnych składników, to Zuckerberg posiada również pokaźnych rozmiarów plantację.

Oczywiście podejście miliardera spotkało się z dużą krytyką. W komentarzach pod postem oraz na X znaleźć można wiele głosów mówiących o tym, że Zuckerberg promuje w ten sposób szkodliwe wartości. Zarzucają mu oni, że przyczynia się on do pogorszenia klimatu, by zaspokajać potrzeby bogaczy.

Taka reakcja nie powinna być szokująca. Hodowla bydła nie jest bowiem przyjazna środowisku. Powoduje ona bowiem wycinki lasów oraz wzrost zanieczyszczenia wody. Krowy emitują duże ilości metanu, czyli wysoce szkodliwego dla naszej atmosfery gazu cieplarnianego.