Microsoft znowu zachęca do przesiadki na Windowsa 11, pełnoekranowe bannery denerwują użytkowników

Mimo wysiłków Microsoftu, mających na celu przekonanie użytkowników do Windowsa 11, poprzednia wersja „okienek”, nadal jest najpopularniejszym systemem operacyjnym i znajduje się jeszcze na niemal 70% wszystkich pecetów. Jesienią zakończy się oficjalne wsparcie Windowsa 10, więc producent po raz kolejny chce przekonać użytkowników do zastąpienia go nową wersją, lecz robi to w bardzo irytujący sposób.

Irytujące bannery powróciły

Jak niedawno informowaliśmy, 14 października bieżącego roku, oficjalnie zakończy się wsparcie systemu Windows 10. Microsoft uznał więc, że jest to dobry moment do tego, by zachęcić użytkowników do zainstalowania nowych okienek i robi to w znany dla siebie sposób, który mocno denerwuje użytkowników.

Jak donosi serwis Windows Latest, gigant z Redmond wykorzystuje pełnoekranowe bannery reklamowe, które zachęcają do przesiadki na system Windows 11. Takie reklamy pojawiają się nie po raz pierwszy, gdyż firma w przeszłości stosowała je wielokrotnie. Tym razem taktyka koncernu uległa jednak pewnej modyfikacji. O ile poprzednio reklamy były kierowane jedynie do użytkowników, posiadających komputery, spełniające wymagania systemu, o tyle teraz, widzą je również posiadacze pecetów, które nie są obsługiwane przez nowe „okienka”.

Źródło: Windows Latest

Microsoft przypomina o zakończeniu wsparcia Windows 10

Źródło twierdzi, że irytujące reklamy zaczęły pojawiać się po zainstalowaniu aktualizacji Windowsa 10 z maja bieżącego roku. Na bannerze widnieje napis „Nowa podróż z systemem Windows” i jest on wiadomością od Microsoftu, stanowiącą podziękowanie dla użytkowników tego systemu za to, że z niego korzystają, a także przypomina o zbliżającym się zakończeniu wsparcia tej platformy.

Źródło: Windows Latest

Banner zawiera również link do witryny porównującej oba systemy, która ma przekonać posiadaczy komputerów, że warto zainstalować Windowsa 11, gdyż zapewni im wiele korzyści. Za jego pośrednictwem można też wybrać uaktualnienie posiadanego oprogramowania lub zdecydować się na pozostanie przy Windowsie 10.

Zakończenie wsparcia Windowsa 10 zaplanowane na jesień, nie oznacza rzecz jasna, że po tym dniu system nagle przestanie działać. Nadal będzie można z niego normalnie korzystać, choć brak poprawek bezpieczeństwa może stanowić pewien problem, gdyż poziom zabezpieczeń platformy może obniżyć się z biegiem czasu. Miejmy jednak nadzieję, że w przypadku wykrycia krytycznych luk, które mogłyby stanowić poważne zagrożenie dla użytkowników, firma i tak dostarczy niezbędne łatki.

Marek Pluta

Marek Pluta

Od lat związany z serwisami internetowymi zajmującymi się tematyką gier oraz nowoczesnych technologii. Przez wiele lat współpracował m.in. z portalami Onet i Wirtualna Polska, a także innymi serwisami oraz czasopismami, gdzie zajmował się m.in. pisaniem newsów i recenzowaniem popularnych gier, jak również testowaniem najnowszych akcesoriów komputerowych. Wolne chwile lubi spędzać na rowerze, zaś podczas złej pogody rozrywkę zapewnia mu dobra książka z gatunku sci-fi. Do jego ulubionych gatunków należą strzelanki oraz produkcje MMO.