Meta jednak nie wyszkoli AI na danych Europejczyków
Meta poinformowała, że jednak nie będzie korzystać z treści generowanych przez użytkowników Instagrama oraz Facebooka do szkolenia AI.
Pod koniec zeszłego miesiąca informowaliśmy Was, że Meta zamierza wykorzystać materiały tworzone przez użytkowników Facebooka oraz Instagrama do nauka sztucznej inteligencji. Wywołało to niemałe poruszenie, szczególnie wśród artystów. Obawiają się oni, że ich prace zostaną wykorzystane do szkolenia generatorów obrazów, które w przyszłości mogą odebrać im pracę. Jak się jednak okazuje, amerykański gigant został zmuszony do zmiany swoich planów.
Zgodnie z informacjami opublikowanymi na portalu TechCrunch, Meta miała ogłosić, że nie będzie wykorzystywała danych pochodzących z Facebooka i Instagram do szkolenia AI. Zmiana dotyczy użytkowników mieszkających na terenie Unii Europejskiej oraz Wielkiej Brytanii. Niestety twórcy z innych regionów dalej muszą się obawiać, że ich prace zostaną wykorzystane do nauki sztucznej inteligencji.
Według dostępnych informacji, Meta została zmuszona do zmiany swoich planów pod wpływem irlandzkiej Komisji Ochrony Danych (DPC). Jest to główny organ regulacyjny w Unii Europejskiej, który działa w imieniu kilku organizacji zajmujących się ochroną danych w całej UE. Komisja miała podejmować rozmowy z przedstawicielami Mety mające na celu powstrzymanie, amerykańskiego giganta przed wykorzystywaniem danych od użytkowników mieszkających na terenie wspólnoty.
DPC z zadowoleniem przyjmuje decyzję Meta o wstrzymaniu planów szkolenia swojego modelu wielojęzykowego z wykorzystaniem treści publicznych udostępnianych przez osoby dorosłe na Facebooku i Instagramie w całej UE/EOG. Decyzja ta była następstwem intensywnej współpracy między DPC i Meta. DPC, we współpracy z innymi organami ochrony danych w UE, będzie w dalszym ciągu współpracować z firmą Meta w tej kwestii.
Również inne organizacje, starały się wpłynąć na decyzję amerykańskiego giganta. Między innymi Brytyjskie Biuro Komisarza ds. Informacji (ICO), które zwróciło się do Mety o wstrzymanie się z ostatecznym podjęciem decyzji do czasu wyjaśnienia zgłoszonych przez nie obaw.
Jak można było się spodziewać, omawiana sytuacja została negatywnie odebrana przez zarząd Mety. Tak opisał to dyrektor ds. globalnego zaangażowania Mety w politykę prywatności, Stefano Fratta:
To krok wstecz w stosunku do europejskich innowacji, konkurencji w rozwoju sztucznej inteligencji i dalszych opóźnień w udostępnianiu korzyści płynących ze sztucznej inteligencji obywatelom Europy. Jesteśmy pewni, że nasze podejście jest zgodne z europejskimi przepisami i regulacjami. Szkolenia w zakresie sztucznej inteligencji nie są cechą charakterystyczną naszych usług i jesteśmy bardziej przejrzyści niż wielu naszych odpowiedników z branży
POWIĄZANE TEMATY: tech Facebook / Meta AI / sztuczna inteligencja Unia Europejska
Kamil Cuber
Z GRYOnline.pl związał się w 2022 roku, jest autorem tekstów o tematyce sprzętowej. Swoją przygodę z pisaniem rozpoczynał jeszcze w gimnazjum, biorąc udział w konkursach organizowanych przez producentów z branży elektronicznej. Następnie przy okazji zakupu nowego komputera zainteresował się sprzętem, stopniowo coraz lepiej poznając rynek komputerowy. Zagorzały fan komputerów i gier single-player, choć nie odrzuci też zaproszenia do gry w szachy oraz Foxhole’a.
Mieszkaniec spokojnej okolicy próbował odgonić szpiegującego drona, a gdy się nie udało, postrzelił go. Okazało się, że to była dostawa ze sklepu
Ile kosztuje dziś PS3? Cena PlayStation 3 w 2024 roku
Smart ubrania mogą dokładnie analizować nasze ruchy dzięki specjalnym niciom w szwach
Sony żegna się z Blu-ray. Japoński gigant zaczyna wygaszać produkcję fizycznych nośników
Windows 11 wciąż z absurdalnie niskim udziałem na rynku. To już niemal 3 lata od premiery, a działa na zaledwie 30% PC