Państwowa spółka Ukrenerho napisała o „masowych atakach” na cywilną infrastrukturę energetyczną z użyciem dronów. „Uszkodzone zostały urządzenia w obwodach winnickim, dniepropietrowskim, donieckim i kijowskim. Następstwa są ustalane” – podała w komunikacie w mediach społecznościowych.

Siły powietrzne Ukrainy odparły atak dronów Shahed

Rosjanie zastosowali dziewięć rakiet różnego typu oraz 27 dronów – przekazały Siły Powietrzne Ukrainy. Rakiety były odpalane m.in. z samolotów lotnictwa strategicznego, operujących w rejonie morza Kaspijskiego, a bezzałogowce wystartowały z okolic rosyjskiego Primorsko-Achtyrska.

Reklama

„W wyniku walk powietrznych zniszczono 32 cele powietrzne: cztery rakiety manewrujące Ch-101 i Ch-555, jedną manewrującą rakietę lotniczą Ch-59 i 27 dronów uderzeniowych Shahed” – napisał dowódca ukraińskich Sił Powietrznych generał Mykoła Ołeszczuk.

W związku z atakami w Kijowie syreny alarmowe włączyły się tuż przed godz. 2 (godz. 1 czasu polskiego); alarm trwał 2,5 godz. W kierunku stolicy Ukrainy leciały drony, które zostały strącone na przedmieściach – poinformował szef kijowskiej miejskiej administracji wojskowej Serhij Popko.

„Dotychczas w stolicy nie odnotowano ani uszkodzonych budynków, ani poszkodowanych” – powiadomił. (https://t.me/VA_Kyiv/6455)

Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)