Badanie Rezerwy Federalnej Nowego Jorku ujawnia imponujący wzrost – 80 proc. – całkowitego bogactwa Amerykanów poniżej 40. roku życia od 2019 roku. To imponujący kontrast w porównaniu do 10-procentowego wzrostu u osób w wieku 40-54 lat i 30-procentowego u tych powyżej 55 roku życia.

Sekret tkwi w akcjach

Napędzani hojnymi czekami stymulacyjnymi i skłonnością do ryzyka, młodzi inwestorzy chętnie lokowali kapitał w akcje, co zaowocowało 50-procentowym wzrostem wartości ich aktywów finansowych. W rezultacie akcje i fundusze inwestycyjne stanowią już 25 proc. ich portfeli – wyraźny wzrost w porównaniu do 18 proc. w 2019 roku.

Reklama

Mimo imponującego wzrostu, młodsze pokolenia wciąż pozostają w tyle. Ich 9,5 biliona dolarów bogactwa blednie w porównaniu do 29 bilionów dolarów posiadanych przez osoby w wieku 40-55 lat i 104 bilionów dolarów zgromadzonych przez pokolenie 55+. Dzieje się tak, ponieważ bogactwo kumuluje się wraz z biegiem lat, a młodsze osoby po prostu nie miały jeszcze wystarczająco dużo czasu na jego zbudowanie.

Badanie prowadzone przez Roba Gruijtersa, profesora nadzwyczajnego edukacji i rozwoju międzynarodowego na Uniwersytecie w Cambridge w Anglii, wykazało, że mediana bogactwa millenialsów była o 30 proc. niższa niż mediana bogactwa boomerów w wieku 35 lat — 48 000 dolarów w porównaniu do 63 100 dolarów. Niegdyś majątek zapewniały inwestycje w nieruchomości. Jednakże, z uwagi na to, że rynek ten jest poza zasięgiem wielu kupujących z pokolenia millenialsów i pokolenia Z, właśnie akcje stały się najważniejszym budulcem bogactwa.

Rynek akcji, na którym młode pokolenia opierają budowanie bogactwa, wciąż bije rekordy. Eksperci przewidują, że hossa może potrwać jeszcze kilka lat, co oznacza, że młodsze pokolenia mają szansę na dalsze zwiększenie swojego majątku.

Dodatkowe czynniki sprzyjające?

Nie chodzi jednak wyłącznie o sam wybór portfela inwestycyjnego. Z pewnością duże znaczenie ma również dostępność platform online ułatwiających inwestowanie w akcje. Platformy te oferują intuicyjne interfejsy, narzędzia edukacyjne i niskie prowizje, co czyni je dostępnymi dla szerokiego grona osób.

Innym stymulatorem może być rozwój edukacji finansowej i zwiększająca się aktywność influencerów giełdowych, którzy popularyzują inwestowanie wśród młodszych osób. Influencerzy ci dzielą się swoją wiedzą i doświadczeniem na YouTube, Instagramie i innych platformach społecznościowych, inspirując innych do inwestowania.

Nie bez znaczenia są oczywiście niskie stopy procentowe, które skłaniają ludzi do poszukiwania alternatywnych form pomnażania kapitału. Inwestowanie w akcje staje się coraz bardziej atrakcyjną opcją dla osób, które chcą uzyskać wyższe stopy zwrotu z kapitału.

Zagrożenia też istnieją

Wypada jednak spojrzeć na sytuację także z drugiej, nieco pesymistycznej strony. Można bowiem zadać sobie pytanie, czy hossa na giełdzie jest rzeczywiście zrównoważonym sposobem na budowanie bogactwa? Bez wątpienia wiąże się ono z ryzykiem utraty kapitału. Koniunktura przecież podlega cyklom i dotyczy to również spółek giełdowych. Nie jest to jedyne potencjalne zagrożenie związane z inwestowaniem w akcje. Ceny akcji mogą gwałtownie rosnąć i spadać w krótkim czasie. Inwestorzy mogą stracić znaczną część zainwestowanego kapitału, jeśli kupią akcje w nieodpowiednim momencie i sprzedadzą je, gdy ich cena spadnie.

Każda notowana na giełdzie spółka jest narażona na różne ryzyka, takie jak problemy z konkurencją, zmiany w regulacjach, czy błędy w zarządzaniu. Dodajmy do tego czynniki makroekonomiczne, takie jak recesja, kryzysy finansowe, czy wojny, które mogą negatywnie wpływać na ceny akcji. Inwestorzy mogą stracić pieniądze, jeśli zainwestują w akcje w niekorzystnym otoczeniu makroekonomicznym.

Niektóre akcje są też mniej płynne niż inne, a to oznacza, że ich kupno lub sprzedaż mogą okazać się trudne i wiązać z wysokimi kosztami. Inwestorzy mogą mieć problemy ze sprzedażą akcji, gdy ich cena spada, co może doprowadzić do utraty kapitału. Wreszcie, można paść ofiarą oszustów, którzy oferują fałszywe lub nierzetelne inwestycje w akcje. Należy zawsze dokładnie sprawdzić firmę, w której akcje chcemy zainwestować, i upewnić się, że jest ona wiarygodna.