Inflacja CPI w maju

Inflacja CPI w maju wyniosła rdr 2,5 proc. - wynika z szybkiego szacunku GUS. Ankietowani przez PAP ekonomiści spodziewali się wzrostu na poziomie 2,8 proc. rdr.
Przypomnijmy, że w kwietniu inflacja wyniosła 2,4 proc. rdr.

Z kolei w ujęciu miesięcznym inflacja CPI w maju wyniosła mdm 0,1 proc. - podał GUS. Tymczasem ekonomiści spodziewali się odczytu na poziomie 0,5 proc. W kwietniu wrost inflacji miesiąc do miesiąca wyniósł 1,1 proc.

Reklama

Poniżej poszczególne składniki wskaźnika inflacji za maj i kwiecień 2024 r.

maj maj kwiecień kwiecień
rdr mdm rdr mdm
INFLACJA OGÓŁEM 2,5 0,1 2,4 1,1
Żywność i napoje bezalkoholowe 1,6 0,3 1,9 2,1
Nośniki energii -1,8 -0,2 -2,2 -0,1
Paliwa do prywatnych środków transportu 3,6 -0,3 -1,2 2,1

KOMENTARZE

PIE: Inflacja wyraźnie wzrośnie w drugiej połowie roku

W maju inflacja wyniosła 2,5 proc. – podał GUS w środę. W komentarzu PIE do danych GUS czytamy, że inflacja wyraźnie wzrośnie w drugiej połowie roku.

W komentarzu do danych GUS kierownik zespołu makroekonomii Polskiego Instytutu Ekonomicznego Jakub Rybacki napisał, że jest to wynik niższy od prognoz, które mówiły o inflacji w maju na poziomie 2,8 proc.

„Ceny żywności podniosły się nieznacznie pomimo powrotu 5-proc. stawki VAT. Inflacja bazowa dalej spadała – szacujemy, że oscyluje blisko 3,8 proc. Tempo wzrostu cen jest obecnie zbliżone do pozostałych państw Europy Środkowej” – ocenił ekonomista PIE.

W jego opinii czerwiec będzie ostatnim miesiącem, kiedy inflacja pozostanie w granicach celu NBP. W lipcu jego zdaniem inflacja prawdopodobnie znajdzie się w przedziale 4-4,5 proc. z uwagi na odmrożenie cen energii, możliwe też będą wzrosty inflacji bazowej z uwagi na presję płacową.

„Druga połowa roku (…) przyniesie wyższą inflację. Konsensus Bloomberga wskazuje, że w IV kw. powinna być zbliżona do 4,7 proc. Szybszy wzrost cen wciąż dotyczy dużej gamy produktów i usług. Odsetek wydatków, w przypadku których ceny rosną w tempie poniżej 5 proc. rocznie, wynosi obecnie 60 proc. Przed pandemią wartości oscylowały bliżej 80 proc. Najbliższe miesiące powinny przynieść niewielką poprawę ze względu na szybki wzrost cen usług” – stwierdził Jakub Rybacki w komentarzu. (PAP)

autor: Marek Siudaj

ING BSK: Inflacja konsumencka CPI w maju pozytywnie zaskoczyła

Inflacja konsumencka CPI w maju pozytywnie zaskoczyła i była niższa, niż zakładał konsensus (2,8 proc. r/r), jednakże będzie kontynuowała trend wzrostowy i Rada Polityki Pieniężnej (RPP) utrzyma stopy procentowe bez zmian do końca br., oceniają ekonomiści ING Banku Śląskiego.

"Inflacja CPI kontynuuje wzrostowy trend, ale wzrost cen w maju był symboliczny (0,1 proc. m/m oraz 2,5 proc. r/r vs 2,4 proc. r/r w kwietniu), co jest pozytywnym zaskoczeniem. Niewielkim spadkom cen paliw i nośników towarzyszył bardzo niski wzrost cen żywności. Szacujemy, że inflacja bazowa obniżyła się w okolice 3,8-3,9 proc. r/r. Nieco niższy miesięczny wzrost bazowej, ale to typowe dla maja (0,2 proc. m/m). RPP utrzyma jednak restrykcyjne nastawienie i stopy procentowe bez zmian do końca 2024, bo jednocześnie gospodarka odbija" - napisał bank w komentarzu do publikacji GUS o inflacji w maju. (ISBNews)

Bank Pekao: Na początku II półrocza br. inflacja wzrośnie do 4 proc.

Inflacja znajduje się w celu NBP jedynie tymczasowo, wraz z początkiem drugiego półrocza br. wzrośnie do 4 proc. – wskazali ekonomiści Banku Pekao w komentarzu do danych GUS. Ich zdaniem stopy procentowe pozostaną niezmienione przez cały rok 2024, a być może także 2025.

„Ważną obserwacją jest wzrost cen żywności i napojów bezalkoholowych w maju o 0,3 proc. w porównaniu do poprzedniego miesiąca. Bez danych w podziale na szczegółowe kategorie (…) trudno wypowiadać się na temat dalszego procesu przekładania wyższego podatku VAT, ale ewidentnie zdecydowana większość tego dostosowania zrealizowała się już w kwietniu. W maju efekt z tego tytułu był już niewielki, podobnie będzie w najbliższych miesiącach. Bazowa presja na ceny żywności pozostaje obecnie niska, ale niestety z dużym potencjałem na jej wzrost ze względu na niesprzyjające warunki atmosferyczne, które znacząco ograniczą podaż owoców i warzyw w tym roku” – poinformowali ekonomiści Banku Pekao w komentarzu do danych GUS.

Wskazali, że ceny paliw pozostają względnie stabilne, w maju obniżyły się o 0,3 proc. w ujęciu miesięcznym. Ceny nośników energii utrzymały spadkowy trend (spadły o 0,2 proc. w maju), ich zdaniem zapewne ze względu na zniżkujące ceny opału oraz produktów gazowych.

„Według naszych szacunków (…) inflacja bazowa w ujęciu rok do roku kontynuowała w maju spadek, obniżając się do ok. 3,9 proc. W porównaniu do poprzedniego miesiąca ceny bazowe wzrosły o ok. 0,2 proc. Patrząc na dynamikę roczną, skończyliśmy już korzystać z wysokiej bazy odniesienia i kolejne spadki inflacji bazowej w ujęciu rok do roku będą już zdecydowanie mniej spektakularne. Zakładamy, że w najbliższych miesiącach będzie zbiegać do swojego minimum w tym cyklu do ok. 3,5 proc. r/r” – podali ekonomiści Banku Pekao.

Ich zdaniem w kształtowaniu inflacji bazowej coraz większą rolę będą odgrywać czynniki związane z krajową gospodarką. Dobra sytuacja na rynku pracy, zwłaszcza wysoki wzrost wynagrodzeń wraz z przybierającym na sile ożywieniem gospodarczym będą wpływać na odbicie inflacji bazowej, ale „nie będzie to dynamiczny proces” - ocenili.

„Obecny pobyt w okolicach celu inflacyjnego jest krótkotrwały i potrwa do czerwca. Od początku II połowy roku na kształt ścieżki inflacyjnej mocno wpłynie częściowe odmrożenie taryf energetycznych dla gospodarstw domowych. Szacujemy, że przełoży się to na wzrost rachunku za energię elektryczną o ok. 20 proc., a za gaz o ok. 15 proc. Podbije to błyskawicznie inflację z początkiem drugiego półrocza o ponad 1 pkt. proc. do poziomu prawie 4 proc. r/r. Na koniec 2024 r. inflacja znajdzie się w przedziale 4-4,5 proc. r/r” – uważają ekonomiści Banku Pekao.

Podkreślili, że inflacja jedynie tymczasowo znajduje się w celu (wynoszącym 2,5 proc. +/- 1 pkt. proc.). Tym samym - jak podali - RPP nie zmieni „swojego bazowego scenariusza” ze względu na odbicie inflacji w II połowie roku i dalej.

„Niższa realizacja inflacji w I połowie 2024 r. od wcześniejszych oczekiwań może wzbudzać pewne dyskusje na temat potencjalnych obniżek stóp, ale na faktyczną decyzję w tym kierunku jest już za późno (biorąc pod uwagę powyższe argumenty). Dalej zakładamy, że stopy procentowe NBP pozostaną bez zmian przez cały 2024 r., a nawet 2025 r.” – stwierdzili ekonomiści Banku Pekao. (PAP)

autor: Marek Siudaj