Niemal na całym Starym Kontynencie sektor przetwórczy odczuł w czerwcu pogorszenie warunków funkcjonowania – wynika z opublikowanych w poniedziałek wskaźników PMI – indeksów menedżerów logistyki. Nawet tam, gdzie przemysł jest w fazie ekspansji, miało miejsce spowolnienie. A w większej części Europy przemysłowy PMI znajdował się poniżej 50 pkt, co jest sygnałem tendencji recesyjnych.

Problemem nie tylko Niemcy

Poniżej tej granicy była liczona jako całość strefa euro, a Niemcy znajdują się na samym dole europejskiego zestawienia. Pod kreską są również kraje naszego regionu, mające tradycyjnie silne związki z gospodarką Niemiec.

W Polsce PMI wypadł niżej niż w Czechach, na Węgrzech czy w Rumunii. Z dobrych wiadomości: u nas w czerwcu nie było pogorszenia, a sam wskaźnik okazał się minimalnie lepszy od oczekiwań.

Reklama

„Popyt na polskie wyroby przemysłowe w czerwcu nadal słabł. Liczba nowych zamówień zmniejszyła się 28. miesiąc z rzędu, co stanowi najdłuższy spadek w historii, a tempo spadku – choć wolniejsze niż w maju – pozostało szybkie. Sprzedaż eksportowa również zmalała rekordowy 28. miesiąc z rzędu, przy czym kluczowym źródłem słabości były w tym przypadku Niemcy” – piszą wprost autorzy raportu PMI z firmy S&P Global.

CAŁY TEKST W PAPIEROWYM WYDANIU DGP ORAZ W RAMACH SUBSKRYPCJI CYFROWEJ